Temat: PCOS, a dieta?!

 Hej...

Czy któraś z was ma PCOS i udało jej się schudnąć?...
Jestem załamana tym co się ze mną stało, przez leki, które biorę nie mogę schudnąć i dodatkowo ich skutkiem ubocznym jest nadmierny apetyt. Zmieniałam już 3 razy proszki i za każdym razem było tak samo:///...
Może macie jakieś rady?!... Strasznie tyję i nie wiem co mam robić. Niedługo mam studniówkę i chciałabym wyglądać wyjątkowo i tak się czuć, ale przy rozmiarze 44-46 to nie jest łatwe;((
gochah- mam dokładnie tak samo i to jest dla mnie chyba najgorsze, bo 1,5 roku temu schudłam 15kg, a później przytyłam 20 i już nie mogę tego zgubić.

Faktem jest, że moja dieta pozostawia wiele do życzenia, ale nawet gry ją stosowałam to spadek był max 1-1,5 kg.

Byłam już u trzech lekarzy i ten ostatni wydał mi się najlepszy. Po jego lekach najmniej przytyłam i nie mam aż takiego łaknienia. Moje ciało po tych wszystkich wahaniach wygląda okropnie. Rozstęp goni rozstęp.

Dziękuję za rady, na pewno część mi się bardzo przyda ;**

gochah napisał(a):

ja choruje na policystyczne i muszę ci powiedzieć, że
ciężko jest stracić na wadze. Ja np. przez cały
jestem na 1000 kcal a waga praktycznie stoi w miejscu -
0,5-1kg mniej. Przez to, że waga nie spada bardzo
sie poddaję i brakuje mi motywacji- bo nie ma lepszej
jak wskazówka na wadze idąca w dół.
jestes na 1000 kcal i sie dziwisz ze waga nie spada?;) zauwaz ze dziewczyny nie chorujace na PCOS tez skarza sie ze nie chudna na tej diecie.. jesli nie masz wyraznych problemow z nadwaga to wydaje mi sie ze to nie jest wina choroby a zlego odzywiania i/lub metabolizmu.. nie u wszystkich ta choroba powoduje tycie;) ja np. mam bardzo niewielkie wahania wagi i cale zycie jestem raczej szczupla max waga 63,5 (jojo po kapuscianej pozwolilo mi ja osiagnac) wiec nie ma co demonizowac tego PCOS;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.