Temat: kręgi szyjne

nie idz do kreglarza wedlug mnie lepiej sluchac opini lekarza !

choc jezeli chcesz mozesz pojsc zawsze warto uslyszec druga opinie

lecz potraktuj ja raczej nie zbyt powaznie ...

naprawdę w takiej kwestii bardziej ufasz znajomym, niż lekarzowi?

kołnierz tylko i wyłącznie!!!

Miałam kiedyś podobny przypadek - i uważam, że lepiej zaczekać kilka dni i pójść na kontrole, może wszystko wróci do normy w tym czasie, jeśli nie zawsze możesz udać się po poradę do kręgarza - ja tak skończyłam , ale u mnie długa to była historia bo najpierw wszytsko wróciło do normy i dopiero po miesiącu wrócił ból, na szczęściew wszytko się dobrze skończyło.  Ale ogólnie jestem przeciwnikiem doradzania przez osoby trzecie często nie znają tła całej sprawy i brak im przygotowania medycznego - czasem moga bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Posłuchaj tego co mówi lekarz. Później, po zdjęciu kołnierza możesz zapytać lekarza co sądzi o wizycie u KRĘGARZA

doszłam do wniosku że, najpierw przemęczę się jakoś z tym kołnierzem..w sumie już coraz bliżej kontrola :),
i na kontroli zapytam lekarza czy mogła bym pójść do kręglarza.  zobaczę co mi powie

nie do kręgarza tylko to porządnego fizjoterapeuty!

nie nie nie!

2 miesiące temu też miałam wypadek. I też dostałam kołnierz na 2 tygodnie + leki.

Szczerze? Co rano mnie boli kark.

 

Za dzieciaka przesunął mi się kręg i chodziłam do jakiegoś "znachora", które mnie leczył wahadełkiem  i nastawiał kark i kręgosłup....... Co kilka tygodni......... Bólbył okropny,ale do dziś mnie boli, wystarczy ,że źle śpię,a nawet i bez tego nie mogę do końca przekręcić głowy w prawo............