1 listopada 2011, 17:59
To raczej nie jest miejsce na poruszanie tak osobistych tematów, ale jednak... Otóż od dłuższego czasu interesuję się Islamem, pogłębiam swoją wiedzę na jego temat, czytam fragmenty Koranu, jestem zafascynowana tą religią, bardzo podoba mi się, że jest tam Bóg i nic oprócz niego, wszystko oparte jest na Koranie i hadisach, nic na kanonach świętych ludzi, ich filozofii itd. Wszystkie zakazy, nakazy są słuszne, w pełni się z nimi zgadzam... Jednak z drugiej strony zerkam na Kościół, ostatnio poszłam do spowiedzi, takiej szczerej, zrobiłam rachunek sumienia i powiedziałam o wszystkim, co dotyczyło moich grzechów w związku z opuszczeniem tej religii. Ksiądz powiedział mi, żebym zapomniała o opuszczeniu kościoła, czytała Biblię i po prostu przychodziła na msze święte... Myślałam, że może przejdzie mi Islam, że może to nie jest prawdziwa religia i powinnam zostać w kościele. Jednak od tego czasu kiedy poszłam do spowiedzi czuję się jak zbity pies, kompletnie na nic nie mam ochoty, nic mi się nie chce, źle się czuję po prostu. Chciałam dzisiaj iść na mszę świętą ponieważ jest pierwszy listopada, ale po co? Tak samo mogłabym iść pierwszego maja, w końcu kiedyś obchodzono dzień wszystkich świętych właśnie pierwszego maja... więc jaka to różnica? Jeszcze do tego w tym roku mam bierzmowanie, ale czy ja chcę je przyjąć? Nie wierzę, że Jezus jest synem Boga.... ma to sens? W ogóle nie wiem po co bierzmowanie? Albo jestem dzieckiem Bożym albo nie ma mnie w ogóle. Jak nie przyjmę bierzmowania to co? Ma ono mnie umocnić w wierze? Jak? Każdy chodzi na nie tylko po co aby mieć święty spokój i uczy się o tym, co wymyślili ludzie, na Biblii oparte jest niewiele, a sama Biblia została i jest nadal przemieniania przez ludzi... Co ja mam zrobić w tej sytuacji?? Tylko mi nie przytykajcie i nie bądźcie złośliwi
1 listopada 2011, 18:20
nie chodz do spowiedzi skoro sie wahasz nad religia, kazdy wierzacy i praktykujacy powie ci ze grzeszysz odwracajac sie od tej religi. wyznalas grzech, ksiadz ci odpowiedzial - nie rob tego wiecej. obiecalas poprawe, i jak dalej masz dylemat to spowiedz jest nieprawdziwa, falszywa
1 listopada 2011, 18:27
> co innego jest zafascynowanie dana religia a co
> innego wiara w nia i zycie zgodnie z jej prawami
> akurat zabijanie w imie Boga nie jest dla mnie
> dobre dodam jeszcze co masz zrobic ...tu sama
> musisz wiedziec co dla ciebie dobre po 2 to fajnie
> sie czyta cos w krauju gdzie nie ma wojen i siedzi
> sie w cieplym domku no wlasnie i czyta ....co
> innego gdy tam sie zyje i nie wie sie duzo o
> swiecie bo sie nie umie czytac np ..wierzy sie w
> to co ktos nam przekazuje
sikoram3 - faktycznie, zabijanie w imię boga jest złe. pamiętaj, ze chrześcijanie wybili w ten sposób wiele ludzi. muzułmanie zabijają tylko ci, co źle interpretują koran, bo nigdzie tam nie ma, że trzeba innowierców zabijać.
a co do wiary ludzi hmm... niewykształconych - fakt faktem w krajach bardziej rozwiniętych więcej jest niewierzących, więc nie segregowałabym tak jak ty "moja wiara jest lepsza od twojej". tylko w takich ciemnogrodach jak nasza polska, chrzci się nieświadome dzieci i wymusza siłą na nich wiarę - i wtedy księża zapisują takie niemowlęta, że zgodziły się z władnej woli przystąpić do KK. i potem mamy 98% społeczeństwa w tej wspólnocie.
a wojny są w krajach gdzie główną religią jest islam na tle politycznym, ekonomicznym, gospodarczym itd. religijne ruchy są rzadko spotykane - choć w takiej samej częstotliwości co u nas. ale faktycznie, jak się nie umie czytać, to się o tym nie wie.
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
1 listopada 2011, 18:31
@diooor, myślę, że powinnaś poczytać parę książek o religii Katolickiej, bo widać pewne błędne sformułowania, a trochę szkoda żebyś na ich postawie decydowała o tak istotnej kwestii. jak coś, odezwij się na PW. podam Ci parę tytułów
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 listopada 2011, 18:35
jak ty "moja wiara jest lepsza od twojej"
nigdzie tu nie porownuje
wypowiadam tylko moje zdanie na ten temat
1 listopada 2011, 18:37
sikoram3 zobacz na wyprawy krzyżowe, zobacz ilu ludzi zginęło z rąk chrześcijan, a wśród muzułmanów, jak i wśród chrześcijan są fanatycy, nie wiem, skąd w Polsce takie podejście do muzułmanów... czyli muzułmanin = zabijanie.
- Dołączył: 2008-11-17
- Miasto: Okinawa
- Liczba postów: 5190
1 listopada 2011, 18:37
Kochana mam pomysl. Spotkaj sie na rozmowe z ksiedzem i kims od islamu.
Na zwykla rozmowe.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
1 listopada 2011, 18:47
Jakby nie patrzec, gdyby chodzilo o kosciol to w tamtych czasal ludzie wymysliliby sobie inny powod do zabijania się. tak sie walczylo z przeludnieniem europy.
Do tego chcialabym zwrocic uwagę, że obiektywnie chrzescijanskie krucjaty można porównać do ekspansji imperium osmańskiego.
Dla równowagi obecnie w wielu krajach muzulmanskich chcrześcijanie są piętnowani jak u nas muzulmanie. Nawet bardziej, bo u nas najwyzej jtos rzuci puszką farby w synagogę, czy pobije wyznawce wiary mahometa, tam wybija się wioski i pali kościoły. A jak jakas dziewczyna idzie ulica z odkrytą głową to się ją kamieniuje (tak nie wszystkie kraje muzulmanskie to światłe nowoczesne panstwa).
Nie bronię kościoła, chciałabym tylko zwrócić uwage na fakt, że
dziewczyna nie chce wybrać danej religii dlatego, że chce miec moralne
przyzwolenie na zabijanie, tylko dlatego, że odpowiada jej nauka jaką
dana religia niesie. Więc z łaski swojej nie wywlekajcie nagle na
wierzch tragedii sprzed setek lat, dalam troszkę balansu, żeby nam sie waga nie przewrocila.
A pamietaj, że wybierając islam za partnera musisz wziąć muzulmanina.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 listopada 2011, 18:49
To nie tak ,ze w Polsce.
J a jestem w niemczech i tez jezdze troche po swiecie ....
tak jak kosciol katolicki kojazy sie ludzia w innych krajach tylko z zakazem aborcji i uzywania kondonow , tak islam po przez terosrysto i napady terorystycze kojazy sie z zabijaniem i terrorem.
Przeciez wiadomo ze nie ma katolikow 100 % przestrzegajacych wiary i zyjacych 100 % zgodnie wedlug jej praw czy przykazan .
tak samo nie ma 100 % ludzi ktorzy wierza w islam i sa zli .
Jak ktos juz napisal znasz naprawde te wszystkie zakazy ?
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 listopada 2011, 18:57
No wlasnie jdena dziewczyna przeszla na islam , bo jej sie podobalo ubieranie tych pan ( to nie jest zart dziewczyny to fakt i bylo glosne ) ..oczywisci poznala swego meza z tej religi mieszkali gdzie tu ..mieli dzieci ..i fajnie bylo ...pozniej pojechali na wakacje do jego rodzinnego domu ...i wszystko co piekne bylo sie skonczylo ...bo jak sie okazalo to nie to samo co tu ...tam dopiero okazo sie co jej wolno a co nie ...zabrali paszporty i gdyby nie jej rodzina to by nikt o jej istnienu do dzis wiedzial ...wiem to drastyczny przypadek ...i widze ze ty jestes bardzo zorjentowana w temacie tej religi .....
no i wiadomo ze jestes tu i rozwazasz dzis co dobre dla ciebie
1 listopada 2011, 19:01
> a ja nie mam bierzmowania jestem ateista i dobrze
> mi z tym
też nie mam bierzmowania, jestem agnostyczką i również dobrze mi z tym. :p
> @diooor, myślę, że powinnaś poczytać parę książek
> o religii Katolickiej, bo widać pewne błędne
> sformułowania, a trochę szkoda żebyś na ich
> postawie decydowała o tak istotnej kwestii. jak
> coś, odezwij się na PW. podam Ci parę tytułów
a w tych książkach wspomnieli coś o tym, że kiedyś katolicy zmusili siłą cześć europy do swojej wiary?:)
Edytowany przez weird 1 listopada 2011, 19:06