28 października 2011, 22:59
Cześć dziewczyny! Nie chcę opowiadać całej historii bo to nie ma sensu. Zostałam po prostu upokorzona, podczas rozmowy (przez internet) przez kolegę z klasy. Generalnie wszystko miało podtekst taki trochę erotyczny, więc tym bardziej czuję się ośmieszona. No ale nieważne. Oczywiście przeszłam już przez fazę załamania, złości, spokoju itd. Teraz się zastanawiam co zrobić. Przemyślałam już milion możliwych scenariuszy, ale nadal nie wiem, który będzie najlepszy. Dodam, że nigdy bym się czegoś takiego po nim nie spodziewała, ponieważ on sam kiedyś przeżył coś podobnego, co potem dosyć mocno odbiło się na jego życiu (zmiana szkoły).
Najpierw myślałam, żeby po prostu w szkole mu dać w twarz. Zastanawiałam się i zastanawiałam, ale w końcu uznałam, że jeśli mi to się nie uda (bo przecież nie robię tego codziennie) to będzie obciach, poza tym to przecież i tak to by nic nie zmieniło. Myślałam, że też się po prostu z tego śmiać i nie dać po sobie poznać, jak bardzo mnie to zabolało. Potem uznałam, że będę się zachowywać jak gdyby nigdy nic, ale to chyba tez nie ma sensu. Najlepszą moim zdaniem opcją jest też zrobienie sobie z niego "jaj", ale też nie wiem czy jest sens zniżać się do jego poziomu. Po prostu chcę żeby poczuł się tak jak ja, a przynajmniej zrozumiał swój błąd...
Macie jakieś pomysł dziewczyny? Proszę, pomóżcie :)
28 października 2011, 23:02
ale musiałybysmy dokładniej wiedziec . co ci szkozi napisac przeciez nikt cie tu nie zna
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2367
28 października 2011, 23:04
Dokładnie. Nie napisałaś o co tak dokładnie poszło
28 października 2011, 23:08
Hmm, no bo od jakiegoś czasu trochę ze sobą kręciliśmy, było trochę dotykania i w ogóle (nic strasznego, noga, czy brzuch), no i na gadu o tym rozmawialiśmy, po czym zaczął się śmiać i napisał, że kuzyn przyjechał i uznali, że sobie porobią jaja oO
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
28 października 2011, 23:08
olej go po prostu, jesli mu zalezalo na tobie to go troche zaboli ze go lekcewazysz
28 października 2011, 23:11
hmmm ; d powiem tak : moze chciał przed kuzynem zaszpanowac a ty go olej po takim czyms ;/ szkoda goscia.. ile wgl macie lat
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2367
28 października 2011, 23:13
Jakiś dziwny typek. Olej go , widocznie nie jest Ciebie wart
28 października 2011, 23:16
Zachowaj klasę, nie zniżaj się do jego poziomu. Przyjdzie taki moment że odegrasz się na nim i to go bardzo zaboli. Zemsta najbardziej smakuje na chłodno.
28 października 2011, 23:17
Wychowana - 16 lat.
No teraz właśnie do mnie napisał oO Staram się zachować "twarz" i generalnie chyba dobrze mi to idzie, ale szybko wymiękam...
- Dołączył: 2011-08-09
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 12
28 października 2011, 23:20
Własnie nie zniżaj się do jego poziomu. Olej i tyle!