Temat: Co zrobić?

Hej :) mam pytanie do płci pięknej . Moze to troche intymne pytanie ale muszę się poradzić kogoś. Chodzi o to , że jak mam okres to zawsze w 1 i 2 dniu mi mocno leci i to fest . Np dzisiaj ma 2dzień i byłam z klasa dzisiaj w kinie , przez 2h siedziałam na tyłku i jak wstałam i to tak mi fest leciało, czułam się tak jakbym sikała. Poszłam do toalety to majtki po bokach miałam brudne, rajtuzy i spodnie.. musiałam jeszcze później na lekcjach siedzieć ;/ Moja mama powiedziała, że mam sobie zakładać 2 podpaski, ale to i tak nic nie da jak mi tak po bokach leci. Co mam zrobić? Wy też tak macie? Pomóżcie.. Nie chcę tak mieć
Ja mam średnio obfite, ale za to cholernie bolesne okresy.
Dawniej bałam się używać tamponów, ale odkąd spróbowałam po raz pierwszy, to nie obejdę się bez nich. Oczywiście używam ich tylko jak gdzieś wychodzę, bo w domu używam zwykłych podpasek, bo wiadomo że tampony sa bardziej szkodliwe. Zakładam zawsze tampon i podpaskę, bo miałam przykre doświadczenia.. Raz w szkole gdy miałam podpaskę poprostu mi przeciekło. Siedziałam na krześle, krzesło całe brudne a ja nie wiedziałam co zrobić. Od tamtej pory stosuję tampony..
Ja z kolei mam strasznie bolesne. Cały okres praktycznie jestem na tabletkach, i to takich silnych co są tylko na recepte. Bez nich poprostu jest mi słabo i prawie mdleję..
Proponowałabym Ci pójście do ginekologa, bo tak obfite okresy nie sa normalne i mogą prowadzić do chorób.
> duży tampon (na obfite krwawienie) + normalna
> podpaska ze skrzydełkami = nawet jak tampon szybko
> przecieknie to reszta poleci na podpaskę. 2h
> powinnaś tak spokojnie wytrzymać, nawet dłużej.
> Skoro jest tak obficie, to musisz o tym pamiętać i
> kontrolować sytuację (często wymieniać) żeby nie
> było takich niespodzianek jak opisujesz.

autorko tekstu piszesz bardzo niestylistycznie,ale nie urode wypowiedzi tu chodzi..mloda jestes to i glupia jak koza,sorry za wyrazenie,ale czytajac Twoje wypowiedzi doszlam do takiego wniosku...Ja mam obfite miesiaczki(z takich nie innych powodow),zawsze mowie,ze leje sie ze mnie jak z "zarzynanej swini":)tamponow nie moge uzywac(z w/w powodow)zatem uzywam duzych podpasek,wzmocnionych skrzydelkami,chlonnych,dodatkowo perfumowanych lekko...nosze  w torebce chusteczki nawilzane i kilka podpasek na zmiane ,wiem,jakie to uciazliwe..dlatego polecam jednak wizyte u ginekologa...nie ma sie czego obawiac...jezeli nie stac Cie na wizyte w gabinecie prywatnym smigaj do poradni K w swojej przychodni zdrowia..lekarz Cie przebada i cos wymysli..to chyba lepsze niz nieustanne myslenie"Oz w morde czy aby nie przecieklam?"pozdrawiam i zycze rozwiazania problemu

Monia32115

co dla Ciebie było dobre nie musi być dla każdego, moja koleżanka dostała takie tabletki od lekarki (rodzinnej) i brała je przez 2 lata, potem poszła do gina to ją tak opie...rzył, że jeszcze trochę a by żadnych dzieci mieć nie mogła, bo przy jej zaburzeniach takie "leczenie" (a w sumie tylko sztuczne wywoływanie okresu) mogło być bardzo szkodliwe, dostała zwykłe anty i wszystko wróciło do normy, a po paru miesiącach już świadomie zaszła w ciążę...

Wspolczuje ,bo problem niestety znam z autopsji.  U mnie wygląda to tak : 2 mega maxi podpaski jednoczesnie i zmiana co maksymalnie dwie godziny.Niby nic strasznego ,ale drogie Panie prosze sobie wyobrazic jak dla mojego szefa wygląda latanie do lazienki praktycznie co chwila. Przeciez nie bede przelozonemu takich rzeczy tlumaczyc. No i jeszcze zostaje noc . Zdarzalo mi sie wstawac w nocy ,by wziac szybki prysznic ,bo balam sie ze obudze sie na czerwonym przescieradle.  O tamponach oczywiscie moge zapomniec- kto rowniez ma bardzo obfite miesiaczki pewnie wie dlaczego .  Poszlam do lekarza-ginekologa z pytaniem czy jest jakis sposob ,zeby po pierwsze :zmniejszyc obfitosc i po drugie nieco skrocic czas trwania ( w moim przypadku 7 dni!). Uslyszalam ,ze i owszem sposob jest . Tabletki antykoncepcyjne . Kurcze no niby jakies wyjscie ,ale antykoncepcja jako - tako nie jest mi zupelnie ostatnio potrzebna i kilka lat temu lat temu owczesny lekarz nie do konca dobral mi odpowiednie tabletki. Zrezygnowalam z nich po trzech miesiacach ,bo czulam jak robie sie "wieksza". Do tego wszystkiego mimo ,iz miesiaczke mam od  jakis 12 lat ,to o regularnosci moge pomarzyc. Moj okres "nadchodzi  kiedy ma ochote" . Coz -cięzkie to nasze kobiece zycie :)))Pozdrawiam :)

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.