Moje przykładowe jadłospisy :
Śniadanie - serek wiejski z rzodkiewką
Przegryzka- 3 marchewki
Obiad- sałatka z pomidora i mozzarelli
Przegryzka ( chociaż nie mogę tego nazwać przegryzką, było większe niż obiad..)
2 kromki razowca z sałatą, plasterkiem szynki , plasterkiem camemberta i rzodkiewką i banan
Kolacja- miseczka płatków pełnoziarnistych z rodzynkami i owocami + mała garstka żurawiny + mleko
Śniadanie - bułka domowej roboty z masłem i miodem + mała szklanka jogurtu pitnego pomarańczowego z melisą
Przegryzka - szklanka galaretki o smaku kiwi + 4 migdały + kawa latte
Obiad - gulasz z kurczaka + kalafior z brokułami i 2 cieniutkimi kawałeczkami masła
Kolacja - miseczka płatków pełnoziarnistych z owocami i rodzynkami + garstka żurawiny + jabłko
Śniadanie - 2 kromki razowego ze słonecznikiem + 2 plastry sałaty +
plasterek szynki konserwowej + rzodkiewka + ogórek + szczypiorek
Przegryzka - pół pomarańczy
Obiad
- 2 naleśniki na mące żytniej z serkiem homogenizowanym waniliowym +
brzoskwinia z puszki pokrojona w plasterki ( po jednej połówce w
naleśniku)
Przegryzka - pół pomarańczy
Kolacja - 2 kromki
razowego ze słonecznikiem + 2 plastry sałaty + plasterek szynki
konserwowej + rzodkiewka + ogórek + szczypiorek
Śniadanie - 2 kromki razowego ze słonecznikiem + 2 plastry sałaty +
plasterek szynki konserwowej + rzodkiewka + ogórek + szczypiorek (
strasznie mi smakuje to połączenie)
Przegryzka - pół jabłka
Obiad - miseczka żurku z ziemniaczkami, cebulką, pieczarkami i odrobiną grzanek.
Przegryzka - pół jabłka i parę migdałów
Kolacja - 2 kromki razowego z sałatą + łosoś wędzony + wasabi oraz 2 nieduże śliwki
Śniadanie - miseczka musli z
otrębami śliwkowymi + odrobina żurawiny suszonej + pół banana + mała
activia naturalna + smoothie marwitu z ananasa i mango
Przegryzka - małe jabłko
Obiad
- pół omletu z 2 dużych jajek + 2 łyżki mąki żytniej + pieczarki z
cebulką + różyczki kalafiora i brokuła (był bez smaku :( za to zjadłam
kawałek chlebka domowej roboty z pomidorem i camambertem
Przegryzka - mała gruszka i jabłko
Kolacja - koktajl z kefiru i malin + łyżeczka miodu
Mam siedzący tryb życia, ale nic się nie zmieniło w przeciągu tygodnia. Od dzisiaj zaczęłam znów ćwiczyć bo miałam małe problemy z nerkami , a później @. Z kamieniami w woreczku nie mam problemów, bo woreczek wycieli mi 6 lat temu, robiłam tez 2 razy w tym roku usb jamy brzusznej i wszystko jest w porządku :/ a jednak czasem mam odczucie jakbym zamiast normalnie się załatwiać to wychodzą ze mnie wielkie kamienie co mnie dziwi bo generalnie przy ilości płynów jakie piję nie powinnam mieć takich problemów.
anna.mariaa - i te otręby pomagają wtedy?
Mi czasami pomaga jeszcze kawa na pusty żołądek, ale nie chcę jej pić za bardzo bo to nie jest za zdrowe.
Co do regularnego jedzenia to u mnie wygląda to tak -
Sniadanie jem około godzinę po pobudce kolo 8.30, przekąska koło 11, obiadek kolo 13, przekąska kolo 15-16 i kolacja między 18.30 a 20 w zależności od tego o której zjem popołudniowa przekąskę.
Najgorsze jest właśnie to uczucie jakbym miała całkowicie wypełnione jelita, ciężko mi i nieprzyjemnie. Chciałabym móc chodzić do kibelka codziennie, wtedy się najlepiej czuję:(
Środki przeczyszczające biorę raz na długi czas jak już jest tak źle, że nic nei pomaga - zazwyczaj jedną tabletkę xenny czy regulaxu i wtedy na parę dni jelita zaczynają poprawnie pracować, ale też nie chcę brać takich tabletek często, bo wtedy to się można dopiero załatwić..