Temat: Zdrada.

Hej. Rozmawiałam dziś z moją przyjaciółką, od pewnego czasu nie układa jej się w związku. Zaczęła więc szukać pocieszenia w innym mężczyźnie, koledze. Najpierw niewinnie wspierali się dzięki telefonom, wiadomościom sms. W końcu nastał czas pierwszego spotkania, i kolejnego, i kolejnego. Pocałowali się, jednak nie jak na znajomych przystało w policzek, tylko normalnie z języczkiem, a teraz piszą do siebie bardzo namiętne smsy. Czy wg. Was pocałunek jest zdradą ? I co z seksem przez telefon, czy to może być krok do czegoś więcej ? Ech, nie wiem co jej poradzić. Pomóżcie proszę.
Dla mnie pocałunek to zdrada.
Pasek wagi

Guren

nie chodzi o sam pocałunek - chodzi o zamierzone działanie, o to że szuka się kogoś innego zamiast osoby z którą się jest w związku...
nie kochasz - rozstań się!
nie zrozumiem czemu to takie trudne - być  uczciwą wobec drugiego człowieka

.
Dla mnie pocałunek to zdrada, ale do wybaczenia, jeżeli ten ktoś bardzo żałuje.
Seks natomiast w jakiejkolwiek postaci oznacza dla mnie koniec. Nie wybaczyłabym.
Dziwna akcja... Spotkaniami, namiętnymi smsami i pocałunkami z innym chłopakiem nie naprawi problemów w swoim związku a tylko może się wplątać w jeszcze gorsze gó**o.
Też jestem zdania, że pocałunek to zdrada.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.