- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
5 października 2011, 14:10
Dziewczyny, w tym roku (2011) nie było miesiąca, bym nie musiała brać antybiotyku. Choruję non stop (jak nie zwykła choroba to mam problemy dermatologiczne). Nie mam już siły - czym wzmocnić odporność? Kupiłam rutinaceę - tylko czy to pomoże ?
POMOCY, bo jestem na skraju załamania...
5 października 2011, 18:47
Ja przy bardzo długiej kuracji antybiotykowej miałam przepisane Dicoflor 60.
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
5 października 2011, 19:00
Tak to jest jak lekarze na wszystko przepisuja antybiotyki, katar antybiotyk, kaszel antybiotyk, boli Cie glowa antybiotyk... organizm sie uodparnia i pozniej tak jest, tez to przerabialam, zwyczajnie odstawilam antybiotyki i od 2 lat choruje ale rzadko :)
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
5 października 2011, 19:03
Poczytałam o gronkowcu i objawy mi pasują tylko teraz pytanie : do jakiego udać się lekarza ?
5 października 2011, 20:06
Kiedyś też tak miałam, że przynajmniej raz w miesiącu byłam chora i dostawałam za każdym razem antybiotyki. Niestety pogłębiło to moje alergie, które wcześniej w ogóle mi się nie objawiały Zanim zdiagnozujesz u siebie jakąś chorobę zastanów się czy nie ma prostszej przyczyny jak np. niepełnowartościowa dieta.Czy jesz wystarczającą ilość warzyw, owoców, białka i tych dobrych tłuszczy (musisz jeść jakieś tłuszcze bo w nich rozpuszcza się część witamin). Mi ostatecznie pomógł regularny ruch na świeżym powietrzu.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
5 października 2011, 20:20
zacznij od przełomu wiosny/ zimy łykać tran. ;]
Rutinacea- nie wiem, nigdy nie potrzebowałam.
Ja choruje dwa razy w roku moze i lecze sie gripexem, fervexem, flegaminą itp. Antybiotyków nie brałam juz pare lat i narazie na dobre mi to wychodzi ;] Jak bedzie taka koniecznosc i moje 'magiczne' środki bez recepty nie beda działac to dopiero sie po nie udam. Metoda jaka któras dziewczyna juz opisała- antybiotyk na wszystko napewno nie jest dobra.
Edytowany przez it.girl 5 października 2011, 20:21
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
5 października 2011, 20:33
No dobra. Wypowiem sie bo widze ze nikt Ci tu nie napisal nic konkretnego procz Zytong :)
Dorga autorko - idz do lekarza pierwszego kontaktu (albo prywatnie do laboratorium ) i zrob badania - morfologie na poczatek i wymaz z noso-gardla (lab bakteriologiczne) - powiedz ze w kierunku MRSA - to taki parszywy szczep gronkowca ktory czasem sie zagniezdza w ludziach :> (Hiv tez mozesz zrobic - nie zaszkodzi a jest bezplatne chyba...)
Co do odpornosci... piszesz ze bralas antybiotyki i antybiotyki.... przerobilam to - lekarze tylko przepisuja antybiotyki zamiast wyslac do domu z rada wygrzania sie brania witamin itd. i po jakims czasie odpornosc wynosi mniej niz zero ;/
Wiec zrob jak ja (meczylam sie chyba z 3 tygodnie !!! ale pomoglo i od 2 lat mialam tylko tygodniowe lekkie przeziebienie)
sok malinowy
sok z cebuli
tabletki z czoskiem bo po zwyklym czosku wydalasz go z potem i czlowiek smierdzi :P
duzo miodu (tylko bron Boze do goracej herbaty bo zniszczysz jego dobroczynne dzialanie - miod sie je albo rozpuszcza w letniej wodzie i wypija w takiej postaci ) ->> karmie piersia i tydzien temu wyszlam z przeziebienia tylko na soku malinowym i miodzie a juz mnie katar bral i gardlo ....
Aaaa a co do miodu !!! kup na targu z pasieki bo w sklepach pisze na etykietach ze miod mieszany z krajow Uni i z poza Uni czyli Chinski czyli SHIT ;/ (miod prawdziwy jest drogi bo litr kosztuje jakies 30zl i krystalizuje do 3 miesiecy od zawekowania w sloiku)
bierz rutinoskorbin i wapno profilaktycznie bo uszczelnia naczynia = utrudnia wnikanie bakteri i wirusow
duzo owocow = witaminy
Mozesz kupic tantum verde jak bedziesz chora na gardlo
I inne specyfiki jak aspiryna czy fervex ale nie bierz antybiotyku bo to zamkniete kolo :(
Wezmiesz ( a przepisuja konskie - takie ze wszystko wybijaja ) i odpornosc sie obniza bo organizm nie walczy sam i potem znowu chorujesz itd.
Daj znac jak Ci pojdzie ;)
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
5 października 2011, 20:34
zrób wymaz z gardła i nosa i poproś o zrobienie antybiogramu- zobaczysz co w sobie nosisz i dobiorą ci antybiotyk na dany szczep bakterii. Poza tym- preparaty uodparniające przez cały sezon jezienno-zimowy- tran, preparaty z echinacei, aloesu, czosnek, miód itp. A przy antybiotykoterapii koniecznie probiotyki w tabletkach one również podnoszą odporność np. Linex forte. No i co tu kryć higieniczny tryb życia- duzo snu, wietrzenie pomieszczeń, hartowanie ciała, spacery cały rok, zdrowa dieta.
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
5 października 2011, 20:40
Nattina - antybiogram i kolejny antybiotyk... tzn masz racje kochana ze antybiogram i antybiotyk ale skoro ona juz tyle tych antybiotykow zjadla to jej odpornosc wisi na wlosku ://
ja bym wpakowala ja jednak do lozka i zaczela leczyc wszystkim tylko nie antybiotykiem poki co. pewnie ze jak nie pomoze przez tydzien to wtedy zaryzykowalabym kolejny antybiotyk ale teraz lekarze lecza tylko antybiotykami i oczywiscie bez ANTYBIOGRAMOW bo po co wydawac na badania kase nie :> i niejeden zapomni wspomniec o priobiotykach :>>>
moja mama przeprocowala pol zycia na bakteriologii wiec mam zboczenie troszke w tym kierunku ;))
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
5 października 2011, 20:49
Ja też biorę rutinacea ale nie potrafie powiedzieć czy pomaga bo biorę ja krótko, ale też dobry jest tran... Magnez też będzie dobry, no i broń się przed antybiotykami, gardło płukaj wodą utlenioną ( 1 łyżeczka na szklanke wody) szałwie też sobie parz i płukaj.Wodę z miodem i cytryną. Teraflu i kilka dni w łóżku. Ja tez choruje często, łapie infekcje gardła, ale to przez moja prace, przez 8 godzin cały czas mówię i do tego klima :/ Ale staram się zapobiegac chorobie i unikać antybiotyków ;)
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Zet Zet
- Liczba postów: 1136
5 października 2011, 21:10
Tran, różne "wygary" z czosnkiem, np. czosnek z mlekiem... Aha, jeszcze jedna opcja, szport. (sport)