- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Ciepłe Kraje
- Liczba postów: 32
3 października 2011, 18:25
Mam ogromnego doła. Wiem, może i to głupie, ale nie mam sie do kogo odezwać, nie potrafię z nikim o tym porozmawiać, może ktoś z was mi pomoże.. Chodzi o to że mam kompletnie popsuty humor. Fakt jak wyglądam - moja figura, to że nie mogę sie ubrać w to co mi sie podoba bo wyglądam strasznie, obawa że ktoś nagle mnie zrani, zacznie sie ze mnie/ mojej figury śmiać, strasznie przytłacza mnie. Chciałabym schudnąć, ale ciągle mi sie nie udaje. Mam ochotę zamknąć się w pokoju i nie wychodzić przez co najmniej tydzień, z nikim nie gadać, nigdzie nie wychodzić. Ehh..., wie ktoś co na to poradzić? tylko proszę nie bądźcie złośliwi
- Dołączył: 2009-05-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1504
3 października 2011, 19:26
Poziomka50 jezeli chodzi o Twoja figure to dobrze ze tu trafilas tu o tym rozmawiamy. A po za tym nie mozesz sie zamykac w sobie musisz do ludzi i nie zamykac sie w pokoju.NA razie noc co mozesz albo cos co tuszuje Twoja fugure.Ja rowniez nie mosze wszystkiego co mi sie podoba poczekam az pare kilo zrzuce a obecnie tusuje innym ubiore swoje opony-kolo ratunkowe![]()