22 września 2011, 20:04
Powiedzcie mi czy 22letnia dziewica w tych czasach to wstyd??? bo tak sie zastanawiam ze chyba cos ze mna nie tak skoro nie dosyc ze nie potrafie sie calowac to jestem nadal dziewica:((
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
22 września 2011, 20:14
eee. a co w tym wstydliwego?
CHWAŁA CI ZA TO : ) hehehehhe
- Dołączył: 2011-09-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 465
22 września 2011, 20:17
Jasne że nie wstyd, jak tak możesz myśleć:) To wspaniałe i piękne, czekaj na Tego odpowiedniego, na pewno warto. Taka chwile pamięta się na całe życie:)
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1576
22 września 2011, 20:20
żaden wstyd! jeżeli tylko nie spotkałaś do tej pory odpowiedniego faceta, z którym chciałabyś to zrobić, to lepiej czekać. z tym nie ma się co spieszyć.
a to, że 13tki to robią, to dla mnie patologia. ja w ich wieku bawiłam się lalkami i w piaskownicy. nie wiem w ogóle, czy miałam jakieś pojęcie o seksie.
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
22 września 2011, 20:22
żaden wstyd, wstyd to że tak myślisz :D
22 września 2011, 20:25
no fakt jestem gatunkiem na wyginienciu i powiem wam szczerze ze kiedys bedzie mega wstyd ze facet doswaidczony a ja 22letnia gapa co do tych spraw:) heh
- Dołączył: 2011-09-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 465
22 września 2011, 20:26
Nie będzie żadnego wstydu, tylko się ucieszy że nie "dałaś" pierwszemu lepszemu jak to się mówi, tylko czekałaś na niego:) Będzie mega szczęśliwy i będzie to dla niego bardzo ważne:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
22 września 2011, 20:30
A ja mam naturalne jasne blond wlosy, gatunek na wymarciu, bo naukowo stwierdzono, że za 100 lat jasny blond naturalny (trzeba podkreslic, bo niektorzy nie rozumieją) nie będzie istniał, mam się wstydzić?
To żaden powód do wstydu i żaden do dumy, najzwyczajniej w swiecie masz to przed sobą, zwykłe, naturalne, zapewne ten stan się zmieni może jutro może za rok, a może za dziesięć i nadal będzie to naturalne i normalne. To nieprawda, że dziewice to rzadkość, stan dziewictwa jest w pewnym sensie nudny (nic się nie dzieje to po co o tym gadać - i nic w tym złego, nie chcę żeby ktoś to opacznie odebrał), za to seks to super temat, trąbi się o tym wszędzie, wolnośc wyzwolenie itd. dlatego stwarza się pozór jakby każdy miał i musiał mieć to za sobą - to bzdura.
tak jak mowi sie o wspolczesnej mlodziezy - wiekszość jest najzwyklejsza na świecie, nie szaleje, nie ćpa, nie upija się, nie puszcza się - ale jest pewna zapewne nawet liczna grupa tak wyrazista swoimi szaleństwami i głupotą, że daje taki obraz całego pokolenia - trabienie na lewo i prawo o grzecznych dzieciach jest medialnie nudne.
Edytowany przez drska 22 września 2011, 20:31
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
22 września 2011, 20:44
ja jestem piętnastką, i będę to trzymać jak długo się da.
nie wspominając już o tym, że kiedyś dziewictwo traciło się dopiero PO ślubie. to już legenda...