11 września 2011, 19:20
Witam wszystkich. Mam 7-letnią siostrę. Nie jest ona gruba, ale ma nadmiar ciała. Nie wiem ile waży, ale widać to po niej. Nie jest jeszcze najgorzej, ale nie chce, żeby poszła w moje ślady. Nie wiem jak ją zachęcić do ruchu, bo jej się nic nie chce. Zupełnie jak ja w jej wieku. Nie chcę, by przechodziła to samo co ja ze swoją wagą. Widzę się z nią w jeden weekend w miesiącu, więc nie ma możliwości, żebym ją np. codziennie na rower zabierała. Mamie jakiś czas temu udało się trochę Natalię odchudzić, pewnie dlatego, że nie dawała słodyczy. Jednak siostra wróciła do wagi. Nie wiem dlaczego, bo nie wiem kiedy i jak się odżywia. Myślę, że nawet jeśli je słodycze, to powinna mieć więcej ruchu. Myślałam, żeby namówić mamę, żeby ją na jakieś zajęcia taneczne zapisała. Ale nie wiem, czy się do tego nada, bo... jakby to powiedzieć... nie jest zbyt zdolna. Wiem, że nie powinnam tak o siostrze mówić, ale byłam zupełnie taka sama jak ona.
Nie wiem, czy jestem przewrażliwiona, ale martwię się o nią. Jak mogę ją zachęcić do ruchu?
11 września 2011, 19:26
myślę, że powinnyście razem poszukać na internecie jakiejś dziedziny sportu.. któraś musi się jej podobać. Przede wszystkim.. z dzieckiem nic na siłę, bo po prostu się nie da. Sama musi tego chcieć. Ty jej możesz tylko pokazać..
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Ndżamena
- Liczba postów: 3142
11 września 2011, 19:26
jeśli widzisz się z nią tak rzadko, to musisz wpłynąć na mamę, bo raz w miesiącu to mało.
chyba, że w ten weekend zaszczepisz w młodej coś, co będzie robiła bez ciebie, a jak zobaczycie się znów, zrobi Ci występ, pokaże, czego dokonała podczas Twojej nieobecności, ładnie ją pochwalisz... i jakoś może to pójdzie;)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
11 września 2011, 19:26
Twoja siostra ma rodziców którzy powinni zacząć odpowiednio ją odżywiać oraz wymusić trochę ruchu :-)
Sama nic nie zdziałasz bo za rzadko "małą"widujesz.
11 września 2011, 19:27
Zajęcia taneczne to świetny pomysł :) Nawet jeśli "nie jest zbyt zdolna" nie chodzi o to, żeby zdobywała nagrody tylko żeby miała radość z ruchu. A może jakieś sztuki walki?
Powiedz mamie o swoich obawach, w końcu ona ma największy wpływ na menu Twojej siostry, niech gotuje trochę lżej i daje jej mniej słodyczy.
11 września 2011, 19:28
na mamę nie dam rady wpłynąć,długo by tłumaczyć, ale nie dam rady.
11 września 2011, 19:31
nawet jesli siostra nie jest 'zbyt zdolna" moze wlasnie zajecia taneczne/sportowe beda sprawiac jej frajde? nie ma co od razu zagradzac jej drogi przez to ze wydaje sie byc mniej zdolna ruchowo, jak jej sie spodoba to i bedzie sie starac :) a najwazniejsze zeby jej sie spodobało a jak ma to jej dac jeszcze porcje ruchu to jjuz w ogole super
11 września 2011, 19:32
spróbuj wpłynąć na rodziców nie na siostrę :)
niech ją zapiszą na jakieś zajęcia, które jej się spodobają i zaczną jej dawać zdrowe jedzenie to będzie dobrze :)
na pewno będzie wam kiedyś wdzięczna
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
11 września 2011, 19:35
Jeśli nie możesz wpłynąć na mamę to niestety ale będzie ciężko.
Sama mam 6 letnie dziecko i nie jest świadome co jest dobre a co złe,więc nie ma co oczekiwać że Twoja siostra będzie zdawała sobie sprawę że źle się odżywia (co tu dużo mówić dorośli tego też nie zawsze wiedzą :D)
Więc może weź swoje ręce większy nacisk na ruch.
Taniec,szkółka pływania,czasami dziewczynki też są zafascynowane karate,rower,rolki.A kiedy się z nią spotkasz spędzajcie aktywnie czas - spacer,basen,.lodowisko etc.Byle jak najmniej przed komputerem/tv.
11 września 2011, 19:36
jeśli dostaje kieszonkowe, to mogła sama sobie kupowac niezdrowe smakołyki i dlatego wróciła do większej wagi... troche to dziwne,ze dziecko w jej wieku nie chce sie ruszac.... chociaz moze teraz są inne czasy ;) ja w jej wieku byłam gruba, ale mimo to szalałam na dworze ;)
i tak jak piszą dziewczyny....to rodzice muszą się nią zająć....bo Ty nie masz z nią tak częstego kontaktu