- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 567
31 sierpnia 2011, 18:30
dziewczynki nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje tak ładnie trzymałam dietę super schudłam ale niestety od jakiegoś tygodnia niecałych dwóch non stop chodzą za mną słodycze codziennie bym je jadła a najbardziej pączki serniki i makowce:P nie wiem jak się opanować? czy to może być spowodowane tym, że podczas diety nie jem/ nie jadłam słodyczy nie słodziłam ani herbaty ani kawy (jeśli chodzi o to drugie to lubię pić gorzkie)? czuję po sobie, że niestety zaczynam tyć! jak to zastopować kiedy ja ciągle myślę o pączkach ...
- Dołączył: 2011-08-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 530
31 sierpnia 2011, 18:32
ja równiez zrezygnowałam ze słodyczy ale zastapiłam je duzzaa naprawde duza iloscia swiezych owoców
- Dołączył: 2010-05-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 541
31 sierpnia 2011, 18:33
po prostu sie zlamalas. 2 dni ebz i powinno przejsc. albo zjedz 20 paczkow jednego dnia. ja tak zniechecilam sie do pizzy, zjadlam 2 duze i od pol roku nie jem
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 567
31 sierpnia 2011, 18:35
no ale ja jem codziennie mega porcje słodyczy i właśnie sobie tak mówię dziś za przeproszeniem nażrę a potem będę miała na jakiś czas spokój ale nic z tego! i też jem owoce nie wyobrażam sobie diety bez owoców a pupa to aż czuje jak mi rośnie
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 774
31 sierpnia 2011, 18:46
a może byś sobie kupiła jogurt o smaku biszkoptowym,piernikowym albo sernikowym? I traktowała je jako przekąskę?
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
31 sierpnia 2011, 18:53
mysle ze miałas za mało cukrów prostych w diecie, ktore w małych ilosciach tez sa potrzebne, i organizm na siłe chce to sobie odbic.
pozwól sobie na batonik raz w tygodniu, np. tylko w soboty jeden, do tego troche wiecej owoców. one tez maja sporo cukru, ale za to ile witamin
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
31 sierpnia 2011, 18:54
Niestety ale sama musisz to zastopować, zanim ugryziesz kolejny kawałek pączusia czy coś, to pomyśl sobie ile już osiągnęłaś i ile Cię to kosztowało, żeby dojść do takiej wagi, warty jest ten pączek tego, żeby to wszystko stracić, żeby znowu szwendać się tylko po sklepach jako osoba towarzysząca, zamiast kupować coś dla siebie, bo nic nie pasuje... OPANUJ SIĘ I JUŻ
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 349
31 sierpnia 2011, 18:55
Cukier (biały) uzaleznia organizm tak samo jak inne używki.
Po prostu masz objawy odstawienne.
Rzuć to cholerstwo, pączki i makowce nie są potrzebne do życia.
Po 2 miesiącach życia bez cukru, nie będziesz mogła sobie wyobrazić, że kiedyś mogłaś go jeść.
3 września 2011, 23:18
To jest zupełnie normalne. Tak wlasnie dzieje sie kiedy przyzwyczaja się organizm do durnych diet. Dlatego jak słysze, że ktos stosuję dietę, w kórej zupełnie wyklucza słodycze, chleb i Bóg wie co jeszcze, to odrazu ostrzegam, ze robi ogromny błąd. Każdy prędzej czy później zacznie odżywiac sie normalnie, nie mozna zyc na samym jedzeniu dla królików przez całe życie. Nikt nie jest w stanie. Ty odzwyczailas swoj organizm przez to ze miałas tak błędne podejscie i zupelnie nie jadlas takich rzeczy no i teraz wszystkie kg pięknie ci wrócą - organizm nauczył sie ze tak kcal jedzenie nie dostaje wiec wszystko elegancko odklada sobie teraz w tkance tłuszczowej. Popełniłas błąd - czasu nei cofniesz, jedyna co mozesz to jak wrocisz do swojej wagi sprzed diety - odchudzaj się rozsądnie tzn jedz wszystko! ale w malutkich ilosciach.