14 sierpnia 2011, 03:15
wytrzyj nos i juz nie placz :*
już nie płacze ale tak wyłam jak się wystraszyłam...życie jest piękne..trzeba być dobrym dla wszystkich i szanować siebie i innych......całe życie przed oczami...biedne te kobiety które sa chore na przeróżne choroby..i zawsze kazdy człowiek dotknięty jakąs choroba pyta dlaczego ja? my musimy zadać sobie pytanie dlaczego oni? i przejmowac sie cudzym losem...przynajmniej to doświadczenie czegoś mnie nauczyło...ale jeszcze nic niewiadomo
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
14 sierpnia 2011, 03:18
a jak nie wytrzymasz do poniedzialku jedz do szpitala
ale to nie jest rak;
rak jest choroba dziedziczna tez sie kiedys balam bo u mnie rodzina "rakowa" ale poszlam na badania i okazalo sie ze to panika tylko :)
Edytowany przez ANULA51 14 sierpnia 2011, 03:18
14 sierpnia 2011, 03:20
dziekuje dziewczyny:* naprawde idę spać....do poniedziałku wytrzymam i się zbadam ...napisze wam jak poszło...masakra
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
14 sierpnia 2011, 03:22
ok papatki spokojnej nocki =)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
14 sierpnia 2011, 03:49
> pomacałam!!!!!!!!!!!mam ;( booooooze w prawej
> piersi...a w lewej w tym samym miejscu mam puste
> nie czuje tego co w prawej ....
Uspokój się w najgorszym przypadku to pewnie niegroźna cysta. Leć do lekarz, z takich nerwów to dopiero mogą być problemy.
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
14 sierpnia 2011, 05:22
czasami nozes miec kanaliki zapchane,zrob oklad
cieply (nie goracy ) recznik poloz na piersi i masuj, to powinno pomoc
Nie mysl o najgorszym
14 sierpnia 2011, 08:02
jeśli coś tam masz to lekarz wyśle Cię na usg piersi (mammografia jest dla starszych kobiet u młodych tkanka jest zbyt zwarta i zdjęcie nic by nie pokazało). możesz czekać na nfz (dłuuuuuuuugo sie czeka) albo zapłacić te 70-80 zł i pójść prywatnie, najlepiej poczytaj w internecie gdzie mają dobry sprzęt i świetnych specjalistów. ja na prywatna wizytę czekałam ok 3 tygodni.
i co znaczy że Cię nie stać? to poważna sprawa i pieniądze muszą się znaleźć.
14 sierpnia 2011, 08:16
> Rak piersi w tak młodym wieku? Trzeba mieć
> naprawdę wielkiego pecha, bo to się praktycznie
> nie przytrafia. Na pewno sto razy bardziej
> prawdopodobne jest, że masz jakiś inny, mniej
> znaczący problem, albo nie masz go wcale. Jeśli to
> trwa ostatnio przez krótki czas, być może to PMS -
> mnie przed okresem zawsze bolą piersi.
Nie przytrafia ?
Mój kuzyn-10 lat (rak jądra)
Koleżanka 21 lat (rak nerki)
Teraz już niemowlaki chorują, taka jest prawda.
Co do autorki postu ;) poczekaj do wtorku choć moim zdaniem to nie rak. Boisz się nowotworu i myślisz najgorszymi kategoriami ! Trzymaj się.
14 sierpnia 2011, 08:38
A boli Cię pierś, czy w miejscu prawej piersi? Napisałaś, że zaczęło kłuć, teraz pisałaś. Może to tylko nerwobóle?
Nie mniej wizyta u lekarza wskazana. I nie ma co czekać, że samo przejdzie. Albo, unikać lekarza, bo coś wyjdzie w badaniach.
Wiedza jest najważniejsza.
Tak więc trzymam kciuki, aby nie wyszło nic poważnego
14 sierpnia 2011, 08:42
Co do wkręcania sobie, że to rak. Nie zaczynaj myśleć w ten sposób. Po co się stresować.
Inaczej przy każdej cytologii czy badaniu znamion będziesz się stresować, że to rak.
Ja miałam ostatnio biopsję robioną guzka tarczycy. Też mógł wyjść rak. Ale nie musiał. To by była najgorsza opcja i najmniej możliwa. Po co miałam się zadręczać....