- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
9 sierpnia 2011, 22:40
Mam niezły problem. Mam dość nieregularne miesiączki, tzn rzadko wiem, kiedy dostanę, zawsze "niespodzianka", ale mniej więcej przeczuwam, że niebawem będzie miesiączka, na przykład kiedy mnie wysypuje na twarzy. Zwykle trwają około 5 dni. Miesiąc temu dostałam właśnie około 8 lipca, a teraz nic nie ma. Już bym wolała teraz dostać bo za kilka dni niestety wyjeżdzam i tu się problem zaczyna niezły. Podejrzewam, że dostanę okres akurat na wyjeździe :( Znając moje "szczęście" to pewnie tak będzie... No i tak, podróź będzie trwała około 7 godzin, chyba nie będzie postojów :( Nie wiem jak dam radę. Jak wy dałyście sobie radę mając okres i jakąś długą podróż?
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
9 sierpnia 2011, 22:40
Kurcze, wysłało mi się przypadkowo 2 razy ten sam temat :(
9 sierpnia 2011, 22:46
Zaopatrz się w tampony, chusteczki do higieny intymnej. Ewentualnie no spę, jeśli masz bóle.
Po kłopocie.
Nie wierzę, że 7 godzin bez postojów! Musi być chociaż jeden.
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
9 sierpnia 2011, 22:52
Też nie wierzę, że nie będzie postojów.. NIKT by tyle nie wytrzymał.
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
9 sierpnia 2011, 22:55
Nie przesadzajcie. My jeździmy z małym dzieckiem za granicę i czasami 10 godzin jedziemy bez przerw.. to normalne na długie trasy...
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
9 sierpnia 2011, 23:00
Pociesz się tym, że pierwszy dzień to zwykle słabsze krwawienie, ze mnie zawsze na drugi dzień leci jak z kranu :P
Jeśli jedziecie samochodem, wymusiłabym postój i tyle.. 5 minut nikogo jeszcze nie zbawiło. Jeśli pociągiem, jest tam toaleta, co prawda o wątpliwym standardzie ale jest. W autokarach, przynajmniej w tych większych też jest.
Zanim zaczęłam brać tabletki też miałam problem z nieregularnymi miesiączkami, ale gdy mi zależało aby mieć ją kilka dni wcześniej to zawsze skutkował duży wysiłek fizyczny. Szłam np na basen i pływałam do upadłego, zwykle jeszcze w ten sam dzień okres się pojawiał..
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
9 sierpnia 2011, 23:19
jakim środkiem transportu pojedziesz? bo w pociągach są toalety (niestety luksusów nie ma), ale z łatwością możesz skorzystać z chusteczek do higieny intymnej i podpaski/wkładki/tamponu. jeśli samochodem to na 5-10 minut wymusiłabym postój. a w większych autokarach są toalety, ale jeśli nie ma to na pewno będzie postój, bo kierowca autokaru ma prawo do półgodzinnej przerwy nawet jeśli jest opóźnienie.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
9 sierpnia 2011, 23:32
> Nie przesadzajcie. My jeździmy z małym dzieckiem
> za granicę i czasami 10 godzin jedziemy bez
> przerw.. to normalne na długie trasy...
10 godzin bez korzystania z toalety??
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
9 sierpnia 2011, 23:33
> jakim środkiem transportu pojedziesz? bo w
> pociągach są toalety (niestety luksusów nie ma),
> ale z łatwością możesz skorzystać z chusteczek do
> higieny intymnej i podpaski/wkładki/tamponu. jeśli
> samochodem to na 5-10 minut wymusiłabym postój. a
> w większych autokarach są toalety, ale jeśli nie
> ma to na pewno będzie postój, bo kierowca autokaru
> ma prawo do półgodzinnej przerwy nawet jeśli jest
> opóźnienie.
a wręcz kierowca autokaru musi zrobić przerwę bo inaczej mógłby mić problemy w razie kontroli...
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
9 sierpnia 2011, 23:35
a w podróży zazwyczaj w pierwsze dni okresu kiedy jest bardzij obfity zabezpieczam się podwójnie tampon i podpaska żebuy się nie martwić że zaczyna przeciekać albo podpaska się źle ułoży i nawet zmienić czy poprawić nie będzie jak ;)
