Temat: Higiena intymna

jestem ciekawa jak często trzeba się tam myć by uchronić się przed jakąś infekcją  i jak często Wy się tam myjecie? a i jakich płynów używanie? (wiem, że był temat o płynach, ale zaginął a na stare nikt nie odpowiada)

ja dwa razy dziennie, a płynu nie mam ulubionego, nie zauważyłam by któryś wybitnie dobrze na mnie działał;p

konnaczynka, kurde a mój gin.jak zapytałam skąd się takie infekcje biorą to zapytał mnie czy nie zauważyłam,że takie rzeczy często robią siępo stosunkach.. troszkę mnie zdziwił.. No ale..
Pasek wagi
ja sie myje tak czesto jak musze. tzn jak siedze w domu przez kilka dni no to sie nie myje bo po co :d. ale zamiast sie myc, to sie podmywam, uzywam chusteczek

ze srodkow chemicznych uzywam zwyklego mydla

FammeFatale22 po stosunkach bo pewnie otarcia i takie tam ;-) z tą spermą antybakteryjną to pewności nie mam

słyszałam tylko, że po stosunku należy zrobić siku, żeby nie doszło do zapalenia pęcherza.

konnaczynka w sumie racja :P hehehe.

Ooo dobrze wiedzieć ;p zawsze ide do lazienki "po" :-) całeszczęście już nie pamiętam co to zapalenie pęcherze rrr (odpukać w niemalowane hehe)

Pasek wagi
Hahahha no ja pierdziele ale sie ubawiłam :) Pierwszy raz przeczytałam wszystkie posty od początku do końca :d

mrovvka - MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY ;P




hahahaha nie mogę się przestać śmiać :D

czy ja jestem jakaś dziwna że myję się tylko 1-2 razy dziennie? 
1-2 razy dziennie;p mycie po każdym siku to dla mnie paranoja:)  mój chłopak uważa że ładnie mi pachnie mimo nie mycia się co 5 minut:D:D ehh niezły wątek;)
ja używam laktacyt dobry a i nie wymywaj sie tak często bo to tez może zaburzać flore
Myję się tam raz dziennie. Jak mam okres lub jest upał 2-3 razy dziennie. Częstsze mycie może niszczyć naturalną florę w pochwie, tak przynajmniej twierdzi mój ginekolog.

A co do infekcji i stosunków, to po pierwsze mikroobtarcia są łatwym łupem dla bakterii, po drugie, wielu mężczyzn bardzo słabo dba o higienę intymną, nie zmieniają codziennie bielizny myją się co 2-3 dni...
hahahaha jaka żałosna dyskusja :D jedna przekonuje do swojego a druga do swojego i wszystkie myślą, że najmądrzejsze :D

Ja odkąd miesiączkuje po każdym siku tudzież po drugiej sprawie przecieram się zamiast papierem jakimiś chusteczkami do miejsc intymnych bądź dla niemowląt ( te drugie się bardziej opłacają bo są większe i tańsze :) ) Czyli już 8 lat. Uprzedzam pytanie- nigdy nie miałam tam na dole problemu, ani też nie śmierdzę, robię to bo nie mam na co kasy wydać i mi się nudzi w kibelku. Oj. A myje się 2 razy dziennie zazwyczaj jakimś płynem z Ziaji, ale szykują się zmiany bo fajne żele wyczaiłam teraz :) Jak mam okres i siedzę w domu( a miesiączkuje bardzo ostro) to staram się zawsze przemyć po np powrocie ze szkoły itp. Chociaż nie zawszę widzę taką potrzebę bo zawsze używam chusteczek. Już każda dziewczyna, która mnie zna wie, że je mam i jak co to lecą do mnie :D

Co do seksu, jak nie mam okazji się umyć- to znowu chusteczki, mój facet w takim razie robi tak samo. A jak jesteśmy w domu a nie w plenerze to się myjemy. (oczywiście nie 5 godzinna kąpiel ale zwykłe przemycie się) Oczywista oczywistość dla mnie i dla niego. Nie wiem, może to kwestia wychowania. Zawsze dużą wagę przykładało się w moim domu do higieny. To samo się tyczy mycia rąk, zębów, stóp itp. A czy facet przemywa się po każdym szczaniu to za cholerę nie wiem, ale wątpię :D Ale przed spotkaniem intymnym wiedział że ja tego wymagam, poza tym sam mówi że to trochę dziwne :) cokolwiek miał na myśli, ale cieszyło mnie to :)

Aha i jak ktoś myje się tylko 1 dziennie to nie uważam w tym nic dziwnego, każdy robi jak chce i skoro wszystko jest w najlepszym porządku to co mi oceniać, ja pierdziele, dlatego nie rozumiem tej przepychanki słownej i czepialstwa bo "woda nie odświeży zapachu". - chociaż też mnie takie zdanie zdziwiło :DD

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.