- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
31 lipca 2011, 15:27
jestem ciekawa jak często trzeba się tam myć by uchronić się przed jakąś infekcją i jak często Wy się tam myjecie? a i jakich płynów używanie? (wiem, że był temat o płynach, ale zaginął a na stare nikt nie odpowiada)
ja dwa razy dziennie, a płynu nie mam ulubionego, nie zauważyłam by któryś wybitnie dobrze na mnie działał;p
31 lipca 2011, 21:47
A tak odnośnie zapachów 'tam na dole' to faceci właśnie je uwielbiają :) To feromony i zabijanie ich non stop wodą, mydłem, płynem czy chusteczkami to strzał sobie samej w piętę ;) Oczywiście mówię o naturalnym zapachu miejsc intymnych. Wiadomo, że w czasie okresu, upałów czy po ćwiczeniach fizycznych powinno się podmywać częściej.
Edytowany przez Salemka 31 lipca 2011, 21:54
31 lipca 2011, 21:53
> A tak odnośnie zapachów 'tam na dole' to faceci
> właśnie ja uwielbiają :) To feromony i zabijanie
> ich non stop wodą, mydłem, płynem czy chusteczkami
> to strzał sobie samej w piętę ;) Oczywiście mówię
> o naturalnym zapachu miejsc intymnych. Wiadomo, że
> w czasie okresu, upałów czy po ćwiczeniach
> fizycznych powinno się podmywać częściej.
Oh faktycznie ten zapach pociąga ale ja myślę, że 5 min przed pieszczotami załatwi sprawę i to wraz z podnieceniem wróci. Niestety, rybka albo akwarium :D Ja to mam już taki odruch, zawsze rano sprawdzam czy wszystko mam :D
31 lipca 2011, 21:57
Powiem tak: w pochwie musi się utrzymywać kwaśne pH (jest to najlepsza ochrona przed bakteriami i wirusami), natomiast każdy płyn do higieny intymnej podnosi to pH do zasadowego, przez co jesteśmy bardziej narażone na choroby. Nie jest to mój wymysł, tylko dermatologicznie udowodnione.
Oczywiście to nie jest powód, żeby w ogóle się nie myć (nie popadajmy w skrajności). Płynów do higieny intymnej należy używać ok. raz w tygodniu, częściej bym nie polecała. Najlepiej byłoby stosować zwykły żel pod prysznic lub mydło w płynie (nie działają tak jak płyny intymne) oczywiście minimum raz dziennie (wieczorem), w przypadku gdy mamy okres najlepiej myć okolice intymne przy każdej zmianie tampona/podpaski (gdy tylko to możliwe - ciężko umyć okolice bikini, gdy jesteśmy w kawiarni ;p).
Warto dodać, że ginekolodzy często sugerują aby nie używać tamponów w czasie noszenia spodni jeansowych, sprzyja to powstawaniu flory bakteryjnej. No, ale to każda kobieta powinna zadecydować czego używa i ponosić za to odpowiedzialność. Ja np. nie wyobrażam sobie wyjść gdzieś (np. ze znajomymi, do kina, na zakupy) z podpaską, czuję się wtedy bardzo niepewnie. Z kolei na noc to tylko podpaska.
Warto pamiętać jednak o higienie intymnej nie tylko jako częste mycie itp. Ważne jest aby regularnie zmieniać tampony/podpaski (znam przypadki gdzie dziewczyna miała jedną podpaskę od godziny 8 rano do 22 wieczorem), no i dopasowywać rodzaje i ich wielkości do obfitości miesiączki - nie sugerować się tym, że idziemy na spacer i nie będziemy miały jak zmienić tampona więc użyjemy o chłonności SUPER plus.
Wszystko należy robić z głową na karku.
31 lipca 2011, 22:02
> Powiem tak: w pochwie musi się utrzymywać kwaśne
> pH (jest to najlepsza ochrona przed bakteriami i
> wirusami), natomiast każdy płyn do higieny
> intymnej podnosi to pH do zasadowego, przez co
> jesteśmy bardziej narażone na choroby. Nie jest to
> mój wymysł, tylko dermatologicznie
> udowodnione.Oczywiście to nie jest powód, żeby w
> ogóle się nie myć (nie popadajmy w skrajności).
> Płynów do higieny intymnej należy używać ok. raz w
> tygodniu, częściej bym nie polecała. Najlepiej
> byłoby stosować zwykły żel pod prysznic lub mydło
> w płynie (nie działają tak jak płyny intymne)
> oczywiście minimum raz dziennie (wieczorem), w
> przypadku gdy mamy okres najlepiej myć okolice
> intymne przy każdej zmianie tampona/podpaski (gdy
> tylko to możliwe - ciężko umyć okolice bikini, gdy
> jesteśmy w kawiarni ;p). Warto dodać, że
> ginekolodzy często sugerują aby nie używać
> tamponów w czasie noszenia spodni jeansowych,
> sprzyja to powstawaniu flory bakteryjnej. No, ale
> to każda kobieta powinna zadecydować czego używa i
> ponosić za to odpowiedzialność. Ja np. nie
> wyobrażam sobie wyjść gdzieś (np. ze znajomymi, do
> kina, na zakupy) z podpaską, czuję się wtedy
> bardzo niepewnie. Z kolei na noc to tylko
> podpaska. Warto pamiętać jednak o higienie
> intymnej nie tylko jako częste mycie itp. Ważne
> jest aby regularnie zmieniać tampony/podpaski
> (znam przypadki gdzie dziewczyna miała jedną
> podpaskę od godziny 8 rano do 22 wieczorem), no i
> dopasowywać rodzaje i ich wielkości do obfitości
> miesiączki - nie sugerować się tym, że idziemy na
> spacer i nie będziemy miały jak zmienić tampona
> więc użyjemy o chłonności SUPER plus. Wszystko
> należy robić z głową na karku.
o matko tyle godzin ja bym chyba padła przy zmienianiu ;/
31 lipca 2011, 22:10
Ostatnio czytałam, że wcale nie trzeba zmieniać tamponów tak często, jak dotychczas uczono. Trzeba po prostu dobrać do stopnia krwawienia.
31 lipca 2011, 22:12
Moja mam jest ginekologiem i rozmawiała ze mną o takich rzeczach tysiące razy
i bez obrazy, ale ja np. wolę kierować się poradami osób wyuczonych w tym temacie niż kogoś przypadkowego.
31 lipca 2011, 22:30
Ja używam płynu do higieny intymnej Ziaja- mój ulubiony to migdałowy. myję się raz dziennie podczas kąpieli.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
31 lipca 2011, 22:46
Boziu daleko zaszło, aż do śmierdzących penisów:D no nie spodziewałam się;P
31 lipca 2011, 22:47
nie śmierdzących tylko skiśniętych haha