Temat: nie fajny temat, ale potrzeba porady

a wtedy kilka dni temu co ci sie pierwszy raz przytrafilo to tez jadlas buraczki?

ej ja od dwóch dni pije barszczyk i czerwono jest przy każdej wizycie w wc:)

Następna sprawa jeśli nie masz problemów z wypróznianiem się to po jasną choinkę zjadasz tyle tych otrębów ? za częste wizyty w wc nie są dobre.W dodatku w twoim kale są te otręby..za dużo! żołądek nie nadąża tego strawić..tak to wygląda..

był taki temat tu na witalii pozwole sobie zacytować:

> tylko uważaj, szłyszałam (informacje trzeba
> potwierdzić), że zbyt duża ilość otrębów utrudnia
> wchłanianie składników odzywczych w jelitach m.in.
> wapń

Tak to prawda, wynika to z tego, że są bogate w błonnik a błonnik utrudnia wchłanianie nie tylko wapnia ale i innych minerałów i witamin. Wszystko co w nadmiarze szkodzi. Ilość błonnika w diecie powinna wynosić 30-40g więc jak się je dużo warzyw i owoców to nie można przesadzać z otrębami. 2-3 łyżki dziennie wystarczą na poprawienie perystaltyki to raz, a dwa nie zaszkodzą na pewno. trzeba pamiętać o piciu ok. 2 litrów płynów dziennie, a jak się bierze jakieś leki to nie wcześniej niż 2 godziny po spożyciu otrębów czy czystego błonnika  w proszku, tabletkach czy w innej postaci. I tyle w tym temacie :)

a tu link
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/1/topicid/71272/page/0

> raczej chodzi tutaj o buraki bo większość ludzi
> nie trawi tego składnika odpowiedzialnego za barwę
> buraka (niepamiętam jak się to nazywa) dlatego też
> zostaje on wydalany z moczem i kałem, mam podobnie
> jak zjem buraczki które uwielbiam, wiec żeby się
> upewnić zjedz jeszcze raz buraki i sprawdz czy
> znowu się coś takiego pojawi - jestem przekonana
> że tak

 

Barwnik z buraka nie powinien przedostawać się do moczu, jeśli tak jest, to moze byc problem z jelitem grubym - bardzo często problem obecnie spotykany przez to, że w diecie mamy masę przetworzonych produktów i brakuje np. błonnika

dziewczyny napisały już dużo o możliwych przyczynach twojego problemu, ale ja myślę, że za dużo jesz tych otrębów. na otrębach niektórych firm piszą nawet, że powinno się zaczynać od 2-3 łyżek stołowych dziennie. widzę, że jesz owsiankę, która ma dużo błonnika, jednak za dużo błonnika naraz może szkodzić. i możliwe, że coś ci podrażniło w jelitach. przypomniało mi się, że w pewnym serialu był gość, który miał coś z jelitami i leciała mu krew z odbytu. wiem, że to niesmaczne, ale możliwe, że przyczyną twojego problemu są za duże ilości zjedzonych otrąb i podrażnione jelita.

> bede obserwowala, dodam ze nie odczuwam tez
> swedzenia, bolu, ucisku, czy czegos w tym sylu.
> Wszystko jest dobrze. Do toalety chodze co rano,
> nie zaobserwowalam zadnych zmian. Tylko dzisiaj no
> i te kilka dnitemu.

Jesteś młodą dziewczyną - mając początkowe objawy hemoroidów, wcale nie musisz odczuwać tych wszystkich dolegliwości, o których napisałaś - całe szczęście, że krew jest jasna, tzn. że faktycznie mogą być maleńkie guzki na żyłkach wewnątrz odbytu, które po prostu zostały podrażnione i pękły - jasna krew jest krwią żylną. A czy tą krew zaobserwowałaś bezpośrednio w kale, czy na papierze toaletowym? Jeżeli krew byłaby ciemna i występowała bezpośrednio w kale - mogą to być objawy krwawienia wewnętrznego - żołądek, jelito. Na Twoim miejscu odwiedziłabym kontrolnie lekarza - czasami tylko wywiad wystarczy (bez badania per rectum) i przepisanie odpowiednich specyfików - w tym przypadku wystarczy zapewne maść i będzie po problemie :)

kateszka to mnie zaskoczyłaś..bo odkąd pamiętam sikałam na różowo po buraczkach:) moje dzieci maja podobnie, a z błonnikiem nie mam problemów..w ogóle z wizytami w wc..nigdy nie miałam.

Też tak miałam, czytałam jakieś fora, a tam same straszne rzeczy:/
Ale przeczytałam jeden artykuł i ulzyło mi.
Po prostu mogłas jesć coś smażonego, albo za dużo, albo co ma ostre krawędzie. Mogłaś podrażnic i przejdzie po dwóch-trzech wizytach w ubikacji.

zapalenie nerek, zaziębiony pęcherz - przyczyn może być wiele. Nie sądzę żeby to był hemoroidy

Ja miałam krwawienie po otrębach, teraz uważam, żeby nie jeść ich za dużo i wszystko jest w prządku :)