13 lipca 2011, 18:19
Bardzo lubię jeździć na rowerze i praktycznie codziennie muszę chociaż godzinę pojeździć. Teren jest różny, zarówno poruszam się po lesie, jak i po ulicach.
Moja wada wzroku nie jest zbyt duża: -0,5 i -0,75, jednak czasem mam problemy z "odszyfrowaniem" czy ta plama co widzę to człowiek czy drzewo itp.
Zastanawiałam się więc nad przejściem na soczewki kontaktowe, jednak rodzina niezbyt pochwala mój pomysł.
W okularach jeździć nie lubię i trochę się boję, że w razie upadku coś się stanie.
Ile mniej więcej kosztują soczewki na miesiąc użytkowania? Czy to w ogóle dobry pomysł, czy lepiej męczyć się w okularach?
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1031
13 lipca 2011, 22:27
-0,5 0,75 ity nie odróżnisz człowieka od drzewa?????
Ja mam -2,5 i odróżniam nawet kamyki....
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 947
13 lipca 2011, 22:32
Moja kolezanka je nosi i bardzo chwali,wczesniej chodzila w okularach albo jednodniowych soczewkach.
Ja mam 0,75 na obu,nie nosze okularkow,chyba ze jezdze,wtedy poprostu nie musze tak wytezac wzoku,a moze ty masz wieksza wade?
13 lipca 2011, 23:15
.
Edytowany przez poziomcia 12 września 2012, 11:43
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
14 lipca 2011, 00:21
a może masz za słabe te okulary skoro nie widzisz? radziłabym okulistę.
mam dużo, dużo wiekszą wadę od Ciebie i tak nie wydziwiam.
nie rób tragedii tam, gdzie jej nie ma...
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
14 lipca 2011, 00:23
> koszt to 20 zł aktualnie kupiłam 2
> tygodniowe non stop - czyli nie potrzebuje plynu
> do soczewek i nie narazam oka na ciagly kontakt a
> palcami bo zakladam je i zdejmuje po czasie
> przydatkosci :) ekonomicznie, wygodnie i miło ;D
a nie wysycha Ci oko??
nie powinno sie w soczewkach spać, bo nie masz tam wentylacji i oko nie oddycha. nie mówiąc już o nawilżaniu podczas snu...
14 lipca 2011, 00:38
> googosiek mi lekarz powiedzial to samo, ba..
> nawet 3 mi tak powiedzialo a mam taka sama wade co
> autorka.. zgadzam sie, ze nie trzeba nosic i to,
> ze rozleniwiasz oczy
Jacyś starej daty Ci okuliści ;) Najnowsze badania pokazują, że okulary nie rozleniwiają oczu i to, że kiedyś dawano ciut słabsze soczewki było błędem. Tak powiedziało mi moich dwóch okulistów.
Ale nie ma co się licytować, niech każdy ufa komu uważa.
Edytowany przez Salemka 14 lipca 2011, 00:40
14 lipca 2011, 07:30
akitaa - teraz są soczewki day&night i w nich można chodzić naokrągło
Co do widzenia przy dużej wadzie wzroku, ja mam astygmatyzm i wadę -4.5 i niestety po ściągnięciu szkieł czuję się bardzo źle. Owszem, nie wejdę na ścianę czy drzewo ;) jednak zbyt wszystko jest rozmazane, abym mogła spokojnie chodzić bez okularów czy soczewek.
Noszę soczewki już ponad 10 lat i ja polecam.
Co do małej wady wzroku, rozleniwianiu oka i nie noszeniu okularów. Ja w 7 klasie podstawówki (stary system) miałam -0.5. I gdyby wtedy pielęgniarka wysłała mnie do okulisty, najprawdopodobniej można by tę wadę cofnąć. Za rok, na kolejnym bilansie szkolnym wyszła mi wada -1.5, z którą już nic nie można było zrobić.
- Dołączył: 2010-05-04
- Miasto: Hamak Na Drzewie
- Liczba postów: 1147
14 lipca 2011, 08:18
ja kupuje soczewki super miękkie, nazywają się UltraFlex aqua, zestaw na 3 miesiące razem z płynem wielofunkcyjnym kosztuje 108-120 zł, są świetne, nie wysuszają tak oka jak inne które nosiłam. Moja wada -3 i -2,75 już nie jest dla mnie takim problemem, bo soczewki to mój wybawca!