7 lipca 2011, 16:10
Nastawiłam sobie organizm na nocny tryb życia, tzn. śpię do południa, jestem osłabiona i nie mam na nic ochoty, a około 17 nagle zaczynam tryskać energią i to się utrzymuje gdzieś do północy.. Chcę się przestawić i zupełnie nie wiem jak, próbuję się wcześniej kłaść, ale nie mogę zasnąć, rano wypijam litry kawy, ale pomaga na chwilę albo w ogóle. Może macie jakieś pomysły jak skutecznie się przestawić na "dzienną aktywność"? ;)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
7 lipca 2011, 16:37
O tak, bieganie wieczorem jest świetne;) Śpię po tym jak dziecko.