- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 600
6 lipca 2011, 16:42
Chciałam przestrzec wszystkie dziewczyny ,które restrykcyjnie się odchudzają! Sama schudłam 16-17 kg w krótkim czasie i niestety są teraz tego konsekwencje! Nie mam okresu od 4 m-cy ;/ Byłam dzisiaj u gin na wizycie,zjechał mnie konktetnie,aż się poryczałam jak od niego wyszłam. Powiedział mi ,że jestem na dobrej drodze by w przyszłości nie mieć dzieci. Koniecznie kazał mi przytyć,bo cykl się nie wyreguluje jeśli mam niedowagę:( Nie przejmuję się tym,będę więcej jadła chce przytyć kilka kilo,tylko jego słowa cały czas siedzą mi w głowie.Te wszystkie konsekwencje mojego super odchudzania! Zapisał mi tabletki 2 opakowania ,generalnie są to leki dla kobiet w okresie menopauzy;/ masakra ! Femostan mitte.Mam pytanie któraś z was brała te leki? jeśli tak to jakie mogą wystąpić skutki uboczne?
6 lipca 2011, 17:42
> ujęłaś to tak, że każde odchudzanie jest niedobre.
> I doprowadzi do tego, że zaniknie okres. A to
> nieprawda, to, że Ty popełniałaś błąd przy
> odchudzaniu nie znaczy, że każdy go popełnia. Za
> mną 35 kilogramów, a okres mi nie zanikł.
ja tego tak nie odebralam, ale gratuluję utraty wagi :)
6 lipca 2011, 17:50
paranoja ,ide zjesc 2 bulki pelnoziarniste....
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 600
6 lipca 2011, 17:52
napisałam ,że chcę przestrzec przed 'restrykcyjnym' odchudzaniem,czyli własnie takim maniackim,niezdrowym. Wierzę ,że schudłaś te 35 kg i okres masz,nie o to chodzi. Ja widzę swoje błędy i jestem wściekła ,że sama do tego doprowadziłam. To dążenie do ideału piękna -czyli szczupłej sylwetki jak mi sie wydawało,mnie zgubiło. Ipo co mi to było? Czy teraz czuję się bardziej szczęśliwa niż przed odchudzaniem? NIe~! Wkońcu zauważyłam,że piękno tkwi w człowieku ,a nie wyglądzie!
6 lipca 2011, 17:55
>dziecko to pasozyt niszczący ciało, a jak straci prace lub odrobinę przytyje to facet ją z domu wywali
a skad takie bzdury wytrzasnelas? brawo czytalas?
owszem dziecko nie jest pozadane przez nas oboje ale moj facet nie wywala mnie jak jakiegos smiecia
twoje eldorado przedstawilo jeszcze lepszego kandydata bo owszem ma 3 dzieci ale tym 3 sie nie interesuje wiec ktory z facetow jest lepszy? ten ktory mysli o aborcji czy ten co sie dziecmi nie interesuje?
dilajla nie masz mnie czym obrazac,bo nie ma zandych slow ktore by mnie obrazily, mozesz mnie od idiotki czy dzi.. wyzwac a mnie to nie ruszy i mam prawo decydowac o swoim brzuchu, mysle o tym co sie moze zdarzyc za rok a nie za 5 lat
dasz mic pieniadze na utrzymanie gdybym zaszla w ciaze? no wlasnie
owszem rozumiem kobiety ktore chca miec dzieci ale obsesyjne myslenie o tym czy za 10 lat bede miec 2 kreski ciazowe jest idiotyczne
a jutro cie moze pijak zabic na drodze
Edytowany przez agusiamysz 6 lipca 2011, 17:59
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
6 lipca 2011, 17:59
agusia po Twoich postach na forum ; p widac ze slowo CIAZA cie bardzo boli:D ciagle piszesz ze jak cos to usuniesz i po problemie, ze nie chcesz blabla ale moze ktos bardzo pragnie miec dzieci :) i dziewczyny sie martwia, moze po prostu ty chcesz miec dzieci ale sie tego bardzo boisz? :)
- Dołączył: 2010-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 499
6 lipca 2011, 18:05
6 lipca 2011, 18:07
widzisz roznice - staram sie o dziecko a bede sie starac o dziecko za 10 lat? nie widac ze jest jakas chora idea? skad wiesz czy jutro cie nie napadka czy zabija, a czy za 2 lata kometa w nas nie uderzy? ty sie przejmujesz jajnikami/macica za 10 lat a juz oglaszaja ze trwaja ewakuacje bo kometa w nas uderzy LOL
nie chce. ogladalam porod i mnie obrzydzil. po sasiadach slysze placze dziecka i mnie cos bierze, a jak w knajpie/w autobuse zaczyna takie cos wyc to mam ochote wyjsc,. nie chce sie bawic w autobusie w przenoszenie wozka, nie chce stracic biustu i figury. nie chce byc na lasce lekarzy ze nie podadza mi cos przeciwbolowego i beda tylko krzyczec. ost razem jak bylam przyjmowana na oddzial to kobieta juz miala akcje porodowa a pani krzyknela na nia - gdzie idziesz, czekaj na mnie
nie chce zeby hormony mi odwalily i zebym miala depresje i inne cuda na kiju, zero wychodzenia gdziekolwiek
nie mamy pracy wiec nie mam finansow na dziecko i nie po to wywalam 50 zl miesiecznie na antykoncepcje zeby rodzic dzieci
Edytowany przez agusiamysz 6 lipca 2011, 18:11
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
6 lipca 2011, 18:08
Dilajla89: a za to twoje zdanie jest tylko słuszne w sprawie ciąży i aborcji a jak ktos mowi inaczej to musisz sie powstrzymywac od obrażania go i ma "pstro w głowie".. Nie chce nic mówic bo żadnej strony nie popieram w pełni ale jesli ktos ma inne zdanie na temat tego co planuje w sowim zyciu albo jakie podejscie do takich osobistych spraw to to nie ejst nic złego ani tym bardziej powód do obrażania go..
drska: akurat dziecko w łonie matki naprawdę jest pasożytem. nawet w ksiązkach naukowych można znaleźc takie okreslenie. nie jest ono zbyt ładne i kobiety oczekujące ciązy nie nazywają tak swoich dzieci co nie zmienia faktu, że dziecko w pewien sposób wyniszcza oragnizm matki po to by przezyc..
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
6 lipca 2011, 18:15
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 18:05
6 lipca 2011, 18:18
To jaki jest sens życia jak jutro może mnie ktoś zabić? Takie myślenie nie ma sensu, jak zajdę to usunę a skrobankę przepraszam zrobisz gratis? może nie kosztuje tyle co wychowanie dziecka ale w prezencie urodzinowym chyba Ci jej nikt nie za sponsoruje.
paranormalsun mówiąc że ona ma pstro w głowie nie mam na myśli tylko podejścia do ciąży,
Edytowany przez Dilajla89 6 lipca 2011, 18:20