5 lipca 2011, 08:23
....
Edytowany przez marrons 5 lipca 2011, 15:34
5 lipca 2011, 09:34
Myślę że to on powinien jej zwrócić uwagę, co do koleżanki z pracy też mam taką co wydzwania z byle pierdołą do męża nawet jak ma wolne od święta to zamiast sprawdzić w kompie to dzwoni.... Można dostać irytacji....
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
5 lipca 2011, 09:36
Oczywiscie, ze to on powinien zalatwic. Dla mnie to jest ogolnie troche zalosne, gdybym ja miala isc do jakiejs tam baby i ja upominac, grozic jak niektorzy. To wieje desperacja, niepewnoscia i zazdroscia, troche dumy dziewczyny, jak facet kocha to sam umie postawic granice i nie trzeba latac za obcymi kobietami i ich ustawiac.
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
5 lipca 2011, 09:43
Ja bym sobie nie pozwoliła na mowienie takich rzeczy tzn. jakbym była na miejscu twojego faceta przeciez to moze popsoc relacje miedzy wami sama bym zwrociła babie uwage(czyt Twoj mąż)..... (chyba ze by mi to nie przeszkadzało) ale jak by mi zalezało na swoim mezczynie (kobiecie) to napewno nie pozwoliłabym by sie denerwował (a). I tego samego oczekuje od mojego meżczyzny!
Tak ja jestem zazdrosnica no coz i bym sie wsciekła........ Niestety taka juz jestem i pewnie bym przypominała wybuch bomby atomowej.... u mnie niestety by takie cos nie przeszło moj facet wie ze taka jestem on zreszta jest jeszcze gorszy ha ha ha ale obydwojgu nam to pasuje kochamy sie i nie dajemy sobie powodow do zazdrosci :)
Napisałam to zeby kazdy wział poprawke na moje zdanie na ten temat nie kazdy tak przeciez ma :)
Ale napewno nie jest ci miło
Edytowany przez kenijka 5 lipca 2011, 09:45
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
5 lipca 2011, 09:46
Ale zamotałam........... ha haha w skrocie
Twoj facet powinien zwroic jej uwage, ja na jego miejscu bym sobie nie pozwoliła na takie cos....
Wybaczcie za metlik :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
5 lipca 2011, 09:50
Ojej, ja bym nie robila z tego wielkiego halo ! Przede wszytskim zapataj swojego faceta dlaczego ona tak sie do niego zwraca i skad to sie wzielo, moze inni tez na niego tak wolaja. Ja, jak pracowalam, to siedzialam w pokoju z chlopakiem na ktorego wszyscy wolali: 'myszek' a on tak myszka przypominal, ze hoho, miesniak jeden, natomiast na szefa wszytscy wolali 'niedzwiedz' i bezposrednio tez tak sie zwracali, a jego zona (pracowla z nami) nic sobie z tego nie robila, bo i nie miala powodow. No i pamietaj, ze zazdrosc nie jest dobrym doradca, a jak sie nic nie dzieje to nie ma co rozgrzebywac tematu.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
5 lipca 2011, 09:54
Pamietaj tez jeszcze o jednym, ze faceci inaczej podchodza do wielu spraw niz kobiety, kobiety kieruja sie emocjami i czesto brakuje im wtedy zdrowego rozsadku, a potem sie dziwia dlaczego facet reaguje tak a nie inaczej i ze kiedy dla kobiety problem rosnie do niewiadomo jakich rozmiarow dla mezczyzny on nie istnieje.
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
5 lipca 2011, 10:01
Takie babsztyle są najgorsze...jeśli Ty jej zwrócisz uwagę ją może to jeszcze bardziej nakręcić, dlatego nie polecam, nie zniżaj się do jej poziomu. Porozmawiaj o tym z lubym. Powiedz mu, że Cię to drażni, powiedz co o tym myślisz. Zapytaj też go czy mu się podoba to czy nie, co on o tym myśli. Podsuń mu pomysł aby zwrócił uwagę "przemiłej" koleżance.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
5 lipca 2011, 10:13
a może ona po prostu jest tak otwarta na ludzi i dlatego go tak nazywa? mam kolegę, który do wszystkich niezależnie od płci zwraca się w stylu kochanie, kotku, misiu etc.
to, ze tak go nazywa jeszcze o niczym nie świadczy;) gorzej jakby wymyślała co chwilę inne "przezwiska"
5 lipca 2011, 14:55
Niech zacznie do niej mowic 'niedzwiedzico'...
Na powaznie - jesli babka kazdemu nadaje takie przezwiska, to nie masz sie czym przejmowac. Jesli Twoj maz jest jedyny, patrz wyzej