Temat: zle samopoczucie psychiczne. Przez co?

Sluchajcie.. siedzę sobie na łózku i po prostu nie mam na nic ochoty. 
Od kilku dni po prostu tak leżę.Nie ma mowy o żadnych ćwiczeniach, o wyjściu z domu. Musialabym to zrobić na silę i nie z wlasnej woli. Nie mam humoru w ogole. W tym domu to nawet nie mam co robić. Cały facebook z góry na dół przeleciony, kurnik mi sie znudzil, na Vitalii tez nic. :( masakra jakaś.
Taka niechęć do życia jest spowodowana tym, że mam miesiączke czy pogodą? kurde już mam dosyc takiego samopoczucia. Moze mialyscie pdoobnie?
Polecam zrobić badania na tarczycę, niedoczynność często właśnie tak się objawia. Ale miejmy nadzieję, że to po prostu wpływ pogody :)
Salemka - do spadku masy ciała dopisz "albo gwałtowny przyrost masy spowodowany kompulsami", bo u mnie było to.
Ja na depresję też cierpiałam. Teraz miewam okresy "depresyjne".
Sliciak wiem o co Ci chodzi. Ja też straciłam taki zapał do życia.
Ja od jakiegoś czasu podejrzewam, że może to być objaw problemów z hormonami. Dlatego muszę się w końcu wybrać do endo-. Tylko, że się tak wybieram od początku roku :/

Autorko tematu - prawdopodobnie to wpływ @ albo pogody. Przeczekaj, zobacz co będzie gdy pogoda się poprawi (a podobno w tym tygodniu ma być poprawa).
I spróbuj sie zmusić do ruchu. Chociażby spacer (dotlenisz się), albo intensywny trening (przyjemnie się zmęczysz). Uwolnią się hormony szczęścia i może się poprawi Twój nastrój

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.