Temat: wyższy cukier i niska insulina

Kup sobie glukometr. Przy takim wyniku powinnaś to robić często. Jak masz skłonności, to nie wywiniesz się tak łatwo.  Cukrzyca jest podstępna i wyniszczą organizm. Ja sobie kupiłam jak czułam zjazdy po zjedzeniu. I faktycznie miałam lekkie spadki cukru. Dieta to ogarnełam- teraz jest lepiej. Badalabym codziennie na Twoim miejscu. Glukometr to nie jest jakiś wielki wydatek.

dziś badanie cukru po jedzeniu wydaje się norma...:)

Nie jest, a dodatkowo bardzo często dostaje się go za darmo. Na pewno należą się osobom, które mają cukrzycę i mają receptę na paski - to każda apteka wyda za darmo jeśli akurat mają i zgłosi się potrzebę. Oprócz tego przychodnie też dają jeśli maja. Moja mama dostała w przychodni. Ja dostałam jak mi wyszła cukrzyca ciążowa. Najpierw dostałam w pierwszej ciaży a w drugiej ciąży miałam wrażenie, że ten sprzed 3 lat coś dziwnie pokazuje, to powiedziałam i mi dali drugi bez żadnego szemrania. Żadnej recepty nie miałam, tylko zapytałam w aptece  czy moga mi polecić glukometr bo mam cukrzycę ciążową - widać było ciążę i pani przyniosła z zaplecza i mi dała za darmo. Jedynie paski trzeba kupić. Jak się ma cukrzycę potwierdzoną, to lekarz wypisze receptę - wtedy to kilka złotych kosztuje. Ja jako że cukrzyca ciażowa jest niby przejściowa, to kupowałam paski sama, bez recepty nierefundowane. Koszt 30-50 zł za 50 sztuk w zależności od glukometru. W ciąży badałam cukier rano na czczo i po obiedzie, więc starczały na miesiąc prawie. Teraz z doskoku sobie sprawdzam jak mnie najdzie ale tylko na czczo (ze względu na insulinooporność, to jedno opakowanie mi starcza na w ciul. Raz mi się nawet zdążyły przeterminować i pokazywały że mam 40 na czczo ;) W każdym razie załatw sobie Araksol ten glukometr - może się uda bezpłatnie a jakbyś miała kupić to taki średniej klasy kupisz pewnie za 100-130 zł, więc też tragedii nie ma a widać ładnie ile po czym ten cukier skacze. Można samemu sobie dietą regulować i widzisz czy to coś daje czy nie. I przede wszystkim widzisz to w jakimś odstępie czasu, widzisz zależności jedzenie-wynik. Jak idziesz raz na ruski rok na badanie, to nie wiadomo czy skoczyło bo masz ciulowy cukier ogólnie, czy skoczyło bo wczoraj zjadłaś 3 naleśniki z dżemem na kolację, czy skoczył bo zjadłaś kolację o 23.00 gdzie powinnaś zachować 12 godzinny odstęp między kolacją a badaniem dnia następnego, czy zajarałaś rano fajkę, czy wypiłaś kawę wieczorem - małe niuanse a mogą mieć wpływ. Glukometrem sprawdzisz to w dłuższej perspektywie, codziennie, czy na czczo czy po posiłkach - jak chcesz. Ale najpierw do lekarza, poszerzyć wyniki o krzywe (naciskaj na cukrową i insulinową 3 punktowe - często lekarze zlecają samą glukozową a insulinowa jest równie ważna a badania nie powtórzysz przez kolejne minimum pół roku-rok, więc jak robić, pić to badziewie słodkie to od razu kompleksowo niech badają - zresztą insulinowa jest nierefundowana, więc w sumie Ty pamiętaj żeby powiedzieć że chcesz od razu wykupić też insulinową prywatnie w laboratorium - to to samo badanie tylko wyników więcej). Jak Ci wyjdzie że coś jest na rzeczy, to wpiszą w kartę i dostaniesz wszystko za darmo i paski refundowane.

przemyślę to wszystko ale glukometr załatwiam już

Zapisuj sobie w zeszycie. Co jadłaś, godzinę posiłku a potem godzinę i wynik pomiaru. To będzie pomocne w ewentualnej diagnozie i ustawieniu leczenia. 

dobrze...

na początku badałam sobie na czczo, po godzinie od posiłku i po 2. Generalnie mam niski cukier, ale po godzinie i dwóch od posiłku wychodzi mi na tym samym poziomie. Jak robiłam krzywa to dostałam tylko na cukier- wyszło mi bardzo ładnie, tylko.po godzinie mialam 120 a po dwoch 123. Jakbym dostała na insuline, to by było widac czy mi insulina nie skacze. Ale po pomiarach wprowadziłam kilka zmian: np. bardzo pilnuje przerw w posiłkach