© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2024, 17:10
Co możecie polecić na gigantyczne zatwardzenie :( jednak majówka , grillowanie już chyba nie na mój organizm , ale dodam , że nigdy nie miałam aż takiego kłopotu że tak mnie przytkało.. co prawda pije wodę od rana ale nie pomaga . Co może to złagodzić ?? Trochę mnie również pobolewa brzuch , jakby powyżej pępka. Piłam wodę , wodę z cytryną w dużych ilościach, również sok z kapusty, z buraków ale dalej nie mogę za Pieronka zrobić tego :(
5 maja 2024, 17:19
Jak po grillu, to myślę, że to wątroba. Niestety grill nie jest lekkostrawny. Polecam silimarol i rapaholinę
5 maja 2024, 17:22
Jak po grillu, to myślę, że to wątroba. Niestety grill nie jest lekkostrawny. Polecam silimarol i rapaholinę
Niestety wiem o tym . Ale mam czasmi problemy z zaparciami ale teraz to mam zatwardzenie i nie mogę wgl się załatwić..
5 maja 2024, 17:27
Jak po grillu, to myślę, że to wątroba. Niestety grill nie jest lekkostrawny. Polecam silimarol i rapaholinę
Niestety wiem o tym . Ale mam czasmi problemy z zaparciami ale teraz to mam zatwardzenie i nie mogę wgl się załatwić..
To może Rapaholina pomoże, ona pobudza pracę jelit też.
Poza tym Espumisan i teraz "dieta", tylko lekkostrawne produkty
5 maja 2024, 18:03
Co możecie polecić na gigantyczne zatwardzenie :( jednak majówka , grillowanie już chyba nie na mój organizm , ale dodam , że nigdy nie miałam aż takiego kłopotu że tak mnie przytkało.. co prawda pije wodę od rana ale nie pomaga . Co może to złagodzić ?? Trochę mnie również pobolewa brzuch , jakby powyżej pępka. Piłam wodę , wodę z cytryną w dużych ilościach, również sok z kapusty, z buraków ale dalej nie mogę za Pieronka zrobić tego :(
Jabłko plus kawa. Albo siemię lnianie (na mnie siemię działa w obie strony - czyli reguluje przy biegunce jak i przy zatwardzeniu).
5 maja 2024, 18:49
Dziewczyna ma duże problemy zdrowotne, od dawna skarży się na zaparcia giganty i inne związane z tym dolegliwości. To nie jest ten etap problemu, któremu zaradzi się radą typu: pij wodę, zjedz śliwkę. Tu potrzebna jest interwencja lekarza (choć z tego, co kojarzę autorka była u lekarza i prosto z wizyty założyła tu temat z kolejną prośbą o pomoc). Lekarstwa nie pomagają? To urządzę sobie grilla, ole!
5 maja 2024, 18:50
syrop lactuloza
5 maja 2024, 19:10
siemie, otręby, senes, bisakodyl, lewatywa, czopki glicerynowe
Edytowany przez araksol 5 maja 2024, 19:10
5 maja 2024, 19:35
olej rycynowy, albo chociaż oliwa. to musi mieć poślizg. kleik z siemienia lnianego też powinien pomóc
