- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 grudnia 2023, 18:54
18 grudnia 2023, 08:06
covid miałam z końcem listopada. Lekkie zawroty głowy i bóle pleców i mięśni, że w nocy nie spałam. Test robiłam sama w domu. Nie wiem od kogo złapałam. Wszyscy w około zdrowi. Na szczęście objawów grypowych nie miałam i nie wyglądałam na chorą.
W zasadzie nie pojmuje jak działa zarażenie. Moja mama w styczniu miała dosyć ciężki covid, byłam u niej codziennie i się nie zaraziłam. Syn miał pod koniec lutego i też się nikt nie zaraził ????
Może spadek odporności? Też miałam kontakt z chorymi w domu i mnie nie wzięło a jakiś czas później zaraziłam się i nawet nie wiem od kogo, bo nikt z bliskich nie chorował, wiec musiało to być gdzieś w jakimś sklepie najprawdopodobniej, czyli można powiedzieć, że w przelocie a kontakt sam w sobie raczej krótki. Widocznie byłam wtedy bardziej podatna.
18 grudnia 2023, 09:12
mialem ostatnio covida, mysle ze minely 2 dni od czasu potencjalnego zarazenia do pierwszych objawow
18 grudnia 2023, 10:51
Wow, teraz każdy jeden katarek czy drapanie w gardle to od razu srovid. Jakby grypa i zwykłe przeziębienie nie istniały po ogłoszeniu srovida.
No własnie nie. Ten czas już minął na szczęście, że z czym się nie poszło do lekarza od kataru po sraczkę to było covidem "na oko" bo nawet nie robili testów. Teraz raczej ostrożnie z wyrokowaniem. Raczej spotykam się z tym (wśród znajomych, bo sama nie chorowałam ostatnio, ale od kilku słyszałam), że z objawami takimi kaszlowo-katarowymi dostawali diagnozę że jakieś tam przeziębienie. Dopiero jak nie minęło po tygodniu to im lekarz test robił i wyszło że covid. Trzy osoby póki co mi tak mówiły.
jakbym sobie sama testu nie zrobiła to też by mnie nikt nie skierował. Nikt nie weryfikował czy mówię prawdę :). No poza szefem bo do pracy nie byłam w stanie iść
18 grudnia 2023, 18:50
Nigdy nie chorowałam a miałam styczność z takimi co myśleli że mają grypę a był covid .
19 grudnia 2023, 00:16
u mnie kontakt był przez weekend (piątek -niedziela) a źle się poczułam we wtorek, test zrobiłam w środę.
26 stycznia 2024, 18:05
jakieś 2-3 dni od kontaktu z osobą chorą nagle zaczynałam się fatalnie czuć, bez objawów przeziębienia
3 lutego 2024, 06:18
Mój mąż niedawno drugi raz złapał covida. Poszedł lekarza bo był osłabiony i bolało go gardło i mięśnie. Z testu wyszedł covid. W piątek w pracy jeszcze czół się dobrze, Podczas weekendu zaczął się całe czuć. Domyśla się od kogo mógł się zarazić. Określił, że od kontaktu do pierwszych objawów minęły 3-4 dni.