Temat: Co robię nie tak.

Hejka wszystkim. Co robię nie tak albo co dalej jeszcze. Robiłam badania krwi wyszły okej ,  moczu też okej nic złego nie wyszło , USG jamy brzusznej również spoko , bez zmian . A do czego zamierzam, częsty problem mam z zaparciami , co dalej powinnam jeszcze zrobić ?? Czy może dodatkowe badania , dieta ? Pozdrawiam cieplutko ♥️😊

Ale co właściwie robisz? Zaczęłaś od badań, a nie od diety? 

Więcej błonnika + woda+ ruch

Szybki wglad w pamietnik - malo tluszczu, malo blonnika. 

Policz sobie makro przez tydzien zobacz ile czego jesz i ile czego jesc powinnas i od tego zacznij. 

Pasek wagi

Jeść więcej tłuszczu. Jeśli suplementacja błonnikiem to koniecznie dużo wody, żeby błonnik nie wyssał sobie sam wody będąc w jelitach, bo wtedy je zakleja i się robią zaparcia bo nie ma poślizgu. Woda to podstawa i jakiś ruch wprowadzić. Z jedzenia na pewno pomogą kiszonki. Brałabym też ze 2 tygodnie probiotyk, bo może masz ubogą florę bakteryjną w jelitach. To sie zdarza samo z siebie lub po antybiotyku i może potem długo trwać jeśli się nie uzupełni. Możesz spróbować wszystkich z tych rzeczy, bo żadna Ci nie zaszkodzi (oprócz błonnika jeśli bedzie go za dużo lub za mało wody pite).

Pasek wagi

czasami przyczyną zaparć jest niedobór witaminy B12.

https://allegro.pl/oferta/vege...

Tą brał mój ojciec na zaparcia.


A jak powyższe nie pomoże, to babka płesznik w proszku i woda mineralna z dużą dawką magnesium sulfate, we francji to byłby hepar, nie wiem jaka w pl ma zbliżoną dawkę. Hepar we Fr to się nawet niemowlakom z zaparciami podaje, to bezpieczna suplementacja i jak dla mnie działa rewelacyjnie - o tyle lepiej niż tradycyjne śliwki czy inne domowe metody, bo nie powoduje wzdęć.

menot napisał(a):

A jak powyższe nie pomoże, to babka płesznik w proszku i woda mineralna z dużą dawką magnesium sulfate, we francji to byłby hepar, nie wiem jaka w pl ma zbliżoną dawkę. Hepar we Fr to się nawet niemowlakom z zaparciami podaje, to bezpieczna suplementacja i jak dla mnie działa rewelacyjnie - o tyle lepiej niż tradycyjne śliwki czy inne domowe metody, bo nie powoduje wzdęć.

sądząc po pamiętniku, Autorka brała już Colon C, więc ja bym już babki nie dokładała.

krolowamargot napisał(a):

menot napisał(a):

A jak powyższe nie pomoże, to babka płesznik w proszku i woda mineralna z dużą dawką magnesium sulfate, we francji to byłby hepar, nie wiem jaka w pl ma zbliżoną dawkę. Hepar we Fr to się nawet niemowlakom z zaparciami podaje, to bezpieczna suplementacja i jak dla mnie działa rewelacyjnie - o tyle lepiej niż tradycyjne śliwki czy inne domowe metody, bo nie powoduje wzdęć.

sądząc po pamiętniku, Autorka brała już Colon C, więc ja bym już babki nie dokładała.

Fakt, colon c to praktycznie babka z paroma gratisami. 

Epestka napisał(a):

Ale co właściwie robisz? Zaczęłaś od badań, a nie od diety? 

Więcej błonnika + woda+ ruch

dajcie już spokój z tym blonnkimiem, ja np. czym więcej jej produktów z blonnkimiem tym gorzej w WC 

.nonszalancja. napisał(a):

Epestka napisał(a):

Ale co właściwie robisz? Zaczęłaś od badań, a nie od diety? 

Więcej błonnika + woda+ ruch

dajcie już spokój z tym blonnkimiem, ja np. czym więcej jej produktów z blonnkimiem tym gorzej w WC 

Ale przy błonniku też zależy jak się go je - mi się  najlepiej sprawdza pity w małych ilościach ale częściej - z posiłkiem i większą ilością wody. Żeby się mieszał z jedzeniem i nie robił "korka".

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.