- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 października 2023, 13:10
Jakie macie pomysły na coś przypominające mikro wesele? Tylko dla rodziców i świadków, raczej w formie obiadu. Jedno z rodzicow jest schorowane-więc tu odpadają wyjazdy, chyba że bez rodziców. Jak zrobić z tego, coś co byłoby mile dla samych młodych, których średnio są za tego typu imprezami, ale chcieliby zalegalizowac związek?
14 października 2023, 21:00
bylam raz na takim ślubie. Zacznę od tego, że młodym pomyliły się godziny w USC i najpierw zjedliśmy rosół i wypiliśmy po kieliszku, potem wróciliśmy do urzędu :D po ślubie był jeszcze obiad, a raczej drugie danie i deser. Gości było może 6 osób? Były tez zdjęcia w parku, a na sam koniec wylądowaliśmy w knajpie na piwie. Wszystko zrobione na totalnym luzie, bez spiny.
23 marca 2024, 08:29
My mieliśmy coś w tym stylu. Gości 20 + 1 fotograf. Oczywiście wiele rzeczy nie poszło zgodnie z planem. Ślub w USC w pałacyku takim z parkiem, po ceremonii miały być piękne zdjęcia przed pałacykiem ale raz , że fotograf okazał się gówniany a dwa, że bez przerwy lało. Potem pojechaliśmy do restauracji, wystrój był ślubny ale z klasą, nie wiejskie wesele. Dookoła stawy i mola ale z tego też słabo skorzystaliśmy niestety. Muzyka była przygotowana na penie, kupiliśmy do tego głośnik soniaca z efektami świetlnymi i dał sobie radę. Impreza 10 h chociaż mi pod koniec już strasznie się nie chciało. Wszyscy siedzieli do końca co było dla mnie zaskoczeniem. Mój facet w garniaku smokingowym, ja czerwona kiecka maxi. Pseudo glamour. Ogólnie styl imprezy mi odpowiadał i tego bym nie zmieniła. Miesiąc później zrobiliśmy poprawiny - grilla hawajskiego na działce.