Temat: Wyniki badań TSH

Cześć, wiem że to nie jest odpowiednie miejsce na prośbę o pomoc w tym temacie, ale ostatnim razem dziewczyny poleciły mi zrobienie badań. Do endokrynologa jestem umówiona na początku lipca, ale jestem trochę ciekawa czy te wyniki badań są dobre.

TSH - 3,98,
FT3 - 2,35
FT4 - 0,80

tsh bardzo wysokie, powinno być max. 1-1,5

A czy sam wysoki poziom TSH przy prawidłwoym FT3 i FT4 wskazuje na coś? Bo jak czytam teraz o tym to wszędzie jest wskazywany wysoki poziom TSH przy obiżonym FT3 i FT4 albo wysoki poziom TSH przy zawyżonym FT3 i FT4. 

.nonszalancja. napisał(a):

tsh bardzo wysokie, powinno być max. 1-1,5

rozumiem że znasz wywiad lekarski autorki że wydajesz takie opinie? Ja się nie spotkałam z taką interpretacja, normy laboratoryjne są powyżej 4 i faktycznie są zawyżone bo na przykład kobiety starające się o dziecko ( ogólnie też te w wieku rozrodczym) nie powinny przekraczać poziomu 2, ale ze max 1-1,5 to pierwsze słyszę. 

Pasek wagi

prawiejakchuda napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

tsh bardzo wysokie, powinno być max. 1-1,5

rozumiem że znasz wywiad lekarski autorki że wydajesz takie opinie? Ja się nie spotkałam z taką interpretacja, normy laboratoryjne są powyżej 4 i faktycznie są zawyżone bo na przykład kobiety starające się o dziecko ( ogólnie też te w wieku rozrodczym) nie powinny przekraczać poziomu 2, ale ze max 1-1,5 to pierwsze słyszę. 

pytanie jak się autorka czuje. U mnie przy 3 zaczynam.miec nieciekawe objawy.

prawiejakchuda napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

tsh bardzo wysokie, powinno być max. 1-1,5

rozumiem że znasz wywiad lekarski autorki że wydajesz takie opinie? Ja się nie spotkałam z taką interpretacja, normy laboratoryjne są powyżej 4 i faktycznie są zawyżone bo na przykład kobiety starające się o dziecko ( ogólnie też te w wieku rozrodczym) nie powinny przekraczać poziomu 2, ale ze max 1-1,5 to pierwsze słyszę. 

Autorka wcześniej podawała swój wiek i już na tej podstawie można stwierdzić, że TSH jest sporo za wysokie. Normy laboratoryjne nie uwzględniają wieku badanego,więc same w sobie nic nie mówią. Autorka też opisywała swoje samopoczucie - objawy charakterystyczne dla niedoczynności. Nie trudno dodać dwa do dwóch.


Ja przy TSH 2,5 jestem bez życia. 

Edit. Odpowiadając na pytanie: ja miałam wszystkie parametry w normie, miałam robiony pełny pakiet tarczycowy, poza TSH i stwierdzono niedoczynność.

Pasek wagi

ruda.lisiczka napisał(a):

prawiejakchuda napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

tsh bardzo wysokie, powinno być max. 1-1,5

rozumiem że znasz wywiad lekarski autorki że wydajesz takie opinie? Ja się nie spotkałam z taką interpretacja, normy laboratoryjne są powyżej 4 i faktycznie są zawyżone bo na przykład kobiety starające się o dziecko ( ogólnie też te w wieku rozrodczym) nie powinny przekraczać poziomu 2, ale ze max 1-1,5 to pierwsze słyszę. 

Autorka wcześniej podawała swój wiek i już na tej podstawie można stwierdzić, że TSH jest sporo za wysokie. Normy laboratoryjne nie uwzględniają wieku badanego,więc same w sobie nic nie mówią. Autorka też opisywała swoje samopoczucie - objawy charakterystyczne dla niedoczynności. Nie trudno dodać dwa do dwóch.

Ja przy TSH 2,5 jestem bez życia. 

Edit. Odpowiadając na pytanie: ja miałam wszystkie parametry w normie, miałam robiony pełny pakiet tarczycowy, poza TSH i stwierdzono niedoczynność.

ja już  przy  ok 2  jestem bez życia, a mam prawie 40 lat 

a norma 4 to jest dla ludzi w bardzo zaawansowanym wieku, o czym rozmawiałam z lekarzem 

Tojotka napisał(a):

A jak się czujesz?

Aktualnie bardzo zmęczona. Dosłownie w ciągu ostatnich dni mam problemy z tym żeby wstać do pracy, ale też aktualnie dłużej pracuje. Jestem dużo bardziej też wykończona emocjonalnie. Martwi mnie też cała moja waga bo mimo że ćwiczę od kilku miesięcy i staram się jeść zdrowo to przekroczenie maks 300 kcal raz w tygodniu sprawa że nie mogę zejść poniżej 89 kg. A jem 1800 kcal. Więc w skrócie samopoczucie psychiczne i fizyczne jest praktycznie na dnie. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.