Temat: praca

a co, wkręcanie ludzi w kabały nie idzie?

nauczyć się czegoś co można wykonywać w taki sposób a nie czekać na cokolwiek

Jest to dość trudne, pracodawca może szukać ludzi o określonych umiejętnościach do których już nie musi przyuczać. Dodatkowo, w polskich warunkach, jest to pewnie praca podzielona na wysokospecjalistyczną (np. jesteś specjalistką IT) i słabo płatną (przepisywanie czegoś, albo telemarketing). Rozumiem z Twojego bloga, że nie jesteś pierwszym przypadkiem, a w drugim jest duża rotacja (bo słaba płaca, bo niechętnie podpisywane umowy, bo naginanie prawa w kwestii okresu próbnego, itd.). No i ta rotacja może dawać Ci szansę, ale jest też zagrożeniem (łatwo taką pracę stracić). Jak znaleźć? Rozsyłać CV i rozsyłać, chodzić na rozmowy o pracę. Drugim sposobem są znajomości, ale nie wiem jak to  Ciebie jest z kontaktami z ludźmi, którzy prowadzą normalne życie zawodowe lub mają małe firmy (na blogu wspominasz głównie środowisko ludzi trudniących się pracą dorywczą, a oni z definicji nie zaoferują Ci żadnego wsparcia, poza słowami).