© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 października 2022, 14:30
Hej nigdy tak nie miałam, więc dla mnie to coś dziwnego i może coś podpowiecie.
Otóż od około tygodnia nie mam w ogóle apetytu. Jako że mam dietę pudełkową to staram się jeść te posiłki ale to tak na siłę, często zostawiam ostatnie posiłki. Nie mam rozwolnienia, po prostu czuję ciągle pełny żołądek i lekkie nudności, ale nie do tego stopnia żeby wymiotować. Stolec normalny . Piję od tygodnia miętę i ciągle to samo, schudłam już dwa kilo. Ja, pies na słodycze, które jak tylko miałam okazję jadłam tonami, teraz nie mogę na nie patrzeć, w ogóle zero ochoty na jedzenie.
Jak myślicie, chyba nie ciąża? Biorę tabletki anty i ze dwa tygodnie temu miałam delikatne krwawienie o takiej samej jak zwykle porze (zawsze w czwartek o 12 zaczyna mi się okres - krwawienie z odstawienia i teraz też tak było). A może mimo to istnieje ryzyko ciąży ? Sama już nie wiem
Edit: Jeśli jednak byłabym w ciąży, a cały czas biorę tabletki to dziecku chyba nic się nie stanie?
Edytowany przez Użytkownik4535693 10 października 2022, 14:33
10 października 2022, 15:21
Nie prościej zrobić test zamiast prosić o wróżenie ze szklanej kuli?
10 października 2022, 16:20
no test zrobić... a może zaparcie, pelnia też była, istnieje też ryzyko że jeśli dieta dostarczą Ci odpowiedni bilans odżywczy to ciału już to wystarcza
10 października 2022, 18:40
Mój tata miał takie objawy, okazało się że to covid, jakaś najnowsza mutacja. Bez większych przebojów przeszło samo po ok 2 tyg.
10 października 2022, 18:42
mam tak przy zmianach hormonalnych np owulacji
10 października 2022, 18:51
Ciężko powiedzieć może ciąża, albo covid, albo helicobakter pyroli... albo coś innego. Ja miałam takie objawy w ciąży - dobrze, że sama zrobiłam test bo młody lekarz od razu po wyniku badania z laboratorium wypisał mi mi 4antybiotyki na helicobakter (jeden zakazany w 1 trymestrze- metronidazol). Także zanim gdzieś pójdziesz zrób najlepiej 2 testy ciążowe z różnych firm dla świętego spokoju. Moja koleżanka zaszła w ciążę biorąc tabletki antykoncepcyjne (nie wiem czy pominęła, czy brała o różnych godzinach w każdym razie to się bardzo rzadko zdarza, ale jednak). Przy covidzie też prawie nic nie jadłam 2 tygodnie. Jedynie co mi wchodziło to owoce i jogurt naturalny.
Edytowany przez Angelofdeath 10 października 2022, 18:53
11 października 2022, 19:00
podobnie jest przy wrzodach, z tym, ze mnie po jedzeniu troche bolal zoladek (nie jakos bardzo) i byl taki jakis pelny. Tez wtedy mialam mniejszy apetyt.
Ale to moze byc tez wiele innych rzeczy...
