Temat: Ginekolog.

Otóż zaczęły się pewne problemy, o których nie chce tutaj pisać. Moja mama nie mówiąc mi o tym zapisała mnie do ginekologa - mężczyzny. Jak się o tym dowiedziałam to wpadłam w furię. Nawet nie o to chodzi, że wzbraniam się z pójściem do lekarza tylko chce, żeby to była kobieta. Jakie macie z tym doświadczenia? Może powinnam jednak pójść do mężczyzny? Wiem, że z tego stresu mogę zemdleć przed gabinetem nawet. Okropnie się wstydzę i jak o tym pomyślę to od razu robi mi się niedobrze. Co uważacie?
Pasek wagi
Pierwszy ginekolog u którego byłam  do którego chodziłam przez ponad pół roku brania pigułek był mężczyzną. W ogóle mnie to nie ruszało, bo to nie to samo. Traktuj to tak - to lekarz, a nie mężczyzna. Widzi takich kobiet jak ty dziesiątki codziennie, nie rusza go to, chce cie tylko wyleczyć. A, i słyszałam też opinie, że mężczyźni ginekolodzy są delikatniejsi niż kobiety :) Nie stresuj się!

pochwa jest dla niego chlebem powszednim :) on nie jest skrępowany to czemu ty masz być :) lekarz jak lekarz :) ja na poniedziałek mam wizytę.

u kobiety byłam raz i już nigdy więcej do kobiety nie pójdę. mężczyźni są delikatni więc nie stresuj się aż tak. przełam się bo warto dla zdrowia i spokoju psychicznego :) lekki wstyd czuję przy każdej wizycie ale nie jest to już paraliżujące :)

Powiem ci szczerze że miałam tak samo:)
czyli chciałam żeby to koniecznie kobieta była moim ginekologiem, ale mam z tym złe wspomnienia:/
"Zaliczyłam" już kilku ginekologów i mogę ci powiedzieć ze faceci są zazwyczaj delikatniejsi i bardziej wyczuleni na punkcie pacjentek niż kobiety. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Ale wydaje mi się że najlepiej by było gdybyś na pierwsza wizytę wybrała się do kogoś o kim słyszałaś dobre opinie:)
Ja też miałam ogromne obawy przed pójściem do ginekologa pierwszy raz ... bardzo duzo czytałam po internecie opinii na temat różnych lekarzy i zdecydowałam się że pójdę do faceta ... i powiem Ci że decyzji nie żałuję ... :) pierwszy lekarz którego moge zapytać o wszystko ... i nie wstydze sie ze moje pytanie będzie głupie czy nie na miejscu ... ale to zależy od każdej z nas indywidualnie ... krąży pogłoska że mężczyźni są delikatniejsi ... ale to pewnie też zależy od przypadku ... :)
Ja przerabiałam już wielu ginekologów i powiem Ci szczerze, że w życiu już nie pójdę do kobiety-ginekologa! Byłam u 4. żadna nie była tak delikatna jak faceci, w ogóle bez porównania! W dodatku pozwalały sobie na kąśliwe uwagi (3 z nich). U ostatniej u której byłam musiałam się o wszystkie badania prosić łącznie z podstawową cytologią. Szczerze polecam Ci mężczyznę. W końcu nie Ciebie pierwszą i nie ostatnią będzie widział nago. Tak sobie tłumacz - w końcu tak właściwie po latach praktyki to już na nim wrażenia nie robi :) Ja kiedyś jednemu wprost powiedziałam, że czuję się skrępowana więc obchodził się ze mną jak z jajkiem :) Do tej pory do niego chodzę.
nie byłam jeszcze nigdy u ginekologa, ale każdy mi mówi, że kobity są okropne, wiadomo to takie gadanie i nie zawsze jest to prawdą, ja mimo wszystko wolałabym do faceta, zawsze czułam się lepiej jaki to by nie był lekarz, co prawda to jest inna sprawa, bo 'zaglądanie w strefę intymną' mężczyzna taki sam lekarz, a może i lepszy co kobieta. Jeśli poczujesz się lepiej jeśli to bedzie kobieta to idź, bo po co masz stresować się jeszcze bardziej. Mi bardziej komfortowo jest zwrócić sie z tym do mężczyzny. 
Pasek wagi
Też tak miałam na początku, więc poszłam do kobiety. Chodziłam do niej ok. 1,5 roku, po czym zmieniłam lekarza własnie na mężczyzne. Mężczyźni są naprawdę delikatniejsi. Ostrzegają że np. teraz może być troszkę nieprzyjemnie itd. Kiedy chodziłam do  kobiety, ta nie zważała na żadne jęki itp. A poza tym w moim przypadku, od mężczyzny dowiedziałam się o wiele więcej na temat np.tabletek w czasie palenia..
Nie stresuj się;) Będzie dobrze;)
Pasek wagi

Należy iść do lekarza który ma dobrą opinię - poszukaj o nim na jakimś forum. Ja chodzę do kobiety. Z facetami mam złe wspomnienia. 

a ja jutro idę pierwszy raz do ginekologa i jest to kobieta... stresuję się, wiem, że jestem stara i powinnam już dawno iść;p 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.