Temat: dziwny metabolizm

Zwracam się do Was z moim dość dziwnym problemem: mój metabolizm! 
Pozwólcie, że opiszę w kilku słowach moją przypadłość: 
Nigdy nie czuję się pełna czy przejedzona , ale też nie czuję pustki w żołądku. Następną rzeczą jest to, że gdy już zacznę jeść to nie mogę przestać, włącza mi się jakby "ssanie" i nieważne ile zjadłam dalej chce mi się jeść, a gdy nie jem dłużej to nie chce mi się, np. przy ćwiczeniach fizycznych: nim dłużej ćwiczę tym dłużej potem mogę nie jeść, ale jak już zacznę, tylko dla czystej przyjemności to znowu się zaczyna!

Nie wiecie czym może takie coś być spowodowane? Czy ktoś może też tak ma?
Proszę o odpowiedzi i pozdrawiam 
Ja mam identycznie, i w sumie przyłączam się do pytania.
no to witam w klubie. jak nie jem to nie jem jak jem to jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeem. 
ja też tak mam, jak ćwiczę to nie czuję głodu długo po, a jak zjem posiłek to jestem jeszcze bardziej głodna niż przed jedzeniem ;)
Mam tak samo!    
Dosłownie jak bym siebie słyszała.
No to fajnie, że jest nas tyle, bo myślałam, że tylko ja borykam się z takim nietypowym problemem 
ale niech nam teraz ktoś powie czemu tak jest! Proszę 
Tez tak mam, ale to moze troche na tle emocjonalnym? No i tak zauwazylam, ze jak przestane i juz to po jakis 30min, 1h juz jest normalnie :P
szczerze nie mam bladego pojecia czemu tak jest... hehe, byłam na weselu w sobote i tak słuchałam jak ludzie po odrobinie kurczaka i kawałku ciastw wyli jak sie objedli... a ja moglabym zjesc cały talerz cist i nie czułabym żadnego "objedzenia". Czasami nie wiem, czy inni maja naprawde takie małe żołądki czy tylko kokietuja
coś mi się wydaje, że to jest normalne bo ja tez tak mam:)
też tak mam :) ale nie wiem czym to jest spowodowane
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.