Temat: Gdzie poznać kobietę?

w internecie, przez kolezanki, tzn. kolezanki kolezanek, ja tak ciagle kogos fajnego poznaje; tylko czasu brak do spotkan, wiec znajomosci bardziej Whatsappowe, ale bliskie :)

W necie. Najbliższą mi obecnie przyjaciółkę poznałam na instagramie, prowadzimy nasze profile w podobnej tematyce. 

Nie utrzymuje kontaktów z rzadna koleżanką z lat szkolnych. Moją najlepszą przyjaciółkę poznałam mając co najmniej 35 lat. Można powiedzieć że wcale się nie znaliśmy,nic o sobie nie wiedzialysmy. Spotykaliśmy się w pewnym gronie. Pewnego razu powiedziała że jutro jedzie nad morze a ja powiedziałam że może pojedziemy razem. Od tamtej pory jest moją najlepszą przyjaciółką every i nawet zaproponowałam jej swego czasu że może u mnie mieszkać zanim nie rozwiążą się pewne jej problemy. Kolejne znajome poznałam 20 i 7 lat temu. Pierwsza to mama starszego syna i poznałam ją z jego inicjatywy. Druga to żona naszego klienta i dobrego znajomego. Ja nigdy znajomych nie szukałam, wręcz nie zawieralam nowych czując że ktoś chciał mnie poznać bliżej,z braku wolnego czasu.

W realu nigdy się nie interesowałam, ale zawsze jak zaczynam się udzielać na forach w jakiejś dziedzinie, to przechodzę z wybranymi osobami na priv i często to są potem jedne z moich lepszych koleżanek. Tzn dziewczyny z którymi w jakiejś formie gadam codziennie (bo mamy grupowe czaty), z którymi jak jest okazja to się spotykamy w większych i mniejszych grupach, czasem jedziemy sobie na jakiś weekend. Ostatnio miałyśmy zebranie grupy modowej, na którym było kilkanaście dziewczyn z całej polski. I to nie jest jeden przypadek, taką samą grupę miałam na czacie sportowym, dobrych kilka lat gadania, wyjazdy  itd. Pewnie jakbym celowo szukała kogoś z moich okolic, to też bym znalazła. Więc jak dla mnie - szukanie po zainteresowaniach się sprawdzało. To był typ relacji, jakiego szukałam. 

Z koleżankami ze szkoły nie utrzymuję kontaktów, ze studiów to samo. Mam znajomych "okołodzieciowych" + rodzinę. Znajome z pracy z którymi czasem wyjdę, bo są spoko, ale przy dziecku nie mam po pracy czasu, więc kontakty cierpią. Plus właśnie dziewczyny od hobby.

zawsze sie zaczyna od jakichś grup zainteresowań i wspólnego tematu ogólnego, a potem od słowa do słowa okazuje sie, że z kimś odbieram na tych samych falach, przechodzimy na priv i spotykamy sie, albo we  dwie albo w kilka.

Nie mam żadnych przyjaźni ze szkoły.

dwie przyjaciółki poznane w różnych pracach, jedna poznałam przez Ex i odziedziczyłam w spadku po rozstaniu, kolejna przez hobby... Zdecydowanie wspólne zainteresowania, znajomi czy też praca są dobrym miejscem do znalezienia kogoś bliskiego :)

Wg mnie ciężko po 30stce kogoś nowego poznać, jeśli np. nie zmieniasz pracy lub nie pracujesz wśród ludzi. Od 30stki praktycznie nikogo nowego za żywo nie poznałam. 

Uważam, że zaprzyjaźnić można się w każdym wieku. Później nawet lepiej, bo człowiek bardziej siebie zna. 

Może na forach tematycznych, w internecie? Są różni ludzie, z różnych stron: bliższych, dalszych. Ale w kontaktach z wartościową osobą odległość nie jest problemem. 

Ja poznałam parę osób na różnych forach i te znajomości trwają,również te z vitalii,znajomości z szkolne się rozmyły,wydaje mi się że im starszy człowiek tym bardziej ceni sobie ciekawych i dobrych ludzi i tego typu znajomości