Temat: co kupić pracownikowi z okazji slubu ?

Włożyłabym do koperty. Lepiej niech kupią sobie coś co chcą niż tzw durnostojkę.

u nas daje się kasę z jakimś koszykiem zapełnionym winami, czekoladami z wyższej półki, coś tam jeszcze. I tradycyjnie puszczamy balony z kartkami wraz z adresem, które czasem wracają pocztą do młodych / okrągłych solenizantów. O dziwo, część kartek faktycznie zostaje odesłana, nawet zdarzały się zza granicy ;)

Balonom lepiej powiedzcie nie. Przecież to śmieci, guma i plastik, które potem wiszą w drzewach i leżą gdzie popadnie... W Niemczech tego się też już nie robi. 

Zamiast Kwiatów lepiej jakiś kosz z winem i różnymi przekąskami a resztę kasy w kopertę razem z kartką. 

Dalabym po prostu kartkę i włożyła do koperty kasę. Pamiątkę będzie miał jak się wszyscy podpiszecie i z takich rzeczy "ku pamięci" moim zdaniem wystarczy. Kwiatów bym nie kupowała, ja np. nie lubię, więc dla mnie to tylko problem (albo jechać na cmentarz zawozić specjalnie, albo komuś wciskać). A już porcelana to zupełnie pomysł z kosmosu (co innego jak się kogoś dobrze zna i wie że by chciał dostać i co konkretnie, ale nie tak w ciemno). 

Kwiaty dla faceta, kto to wymyślił? - nie znam faceta który deklarowałby że lubi dostawać kwiaty, nie dawałabym. Voucher, osobiście bardzo nie lubię tego rozwiązania. Porcelana, ja bym się ucieszyła ale ludzie są różni, dlatego odradzam. Nie szłabym na ilość prezentów, bo i po co? Duża kartka z podpisami wszystkich + pieniądze są super pomysłem

to czyli według twojego rozumowania chłopak nie pije kawy lub nigdy nie zaprosi gości do domu? XD jezuuuuuu

A co ma tutaj do rzeczy fakt, że on jest facetem. Jak idziesz na ślub to nie dawałaś nigdy kwiatów dla pary? 

i uważasz, że mężczyźni piją kawę/herbatę wyłącznie z kubków z Ikei? Rosenthalem by wzgardził?

Niekoniecznie.

IMHO to zły pomysł z innego powodu, jeśli się nie zna gustu danej osoby pary - czy woli nowoczesny design, czy stary sznyt, ze zloceniami, czy raczej gładkie, a może w ogóle dzikie wzory. 

yhy no tak w Nimcach się nie robi ..... oj dziewczyno