Temat: on się wszystkiego wypiera

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zażartą dyskusję.

Pisałam w jednym poście że oglądam mieszkania  - decyzja zapadła i wyprowadzam się ,szkoda że żadna tego nie zauważyła. 

Pozdrawiam serdecznie.


OcalicOdZapomnienia napisał(a):

najbardziej boję się że zmięknę i mu wybaczę...

Z tym to sobie musisz sama poradzić. Na takie chcę, ale nie chcę, to żadnej rady nie ma.

mozesz zadowalac sie ochlapami, facetem, ktory Cie nie szanuje i nie az tak bardzo kocha skoro nie boi sie Ciebie stracic, facetem, ktoremu nie wystarczasz albo zyc pelnia zycia szczesliwa u boku kogos kto bedzie Cie cenil, kochal i szanowal. Twoj wybor

Despacitoo napisał(a):

mozesz zadowalac sie ochlapami, facetem, ktory Cie nie szanuje i nie az tak bardzo kocha skoro nie boi sie Ciebie stracic, facetem, ktoremu nie wystarczasz albo zyc pelnia zycia szczesliwa u boku kogos kto bedzie Cie cenil, kochal i szanowal. Twoj wybor

masz rację, muszę to przetrawić po prostu.

Mam wrażenie że on mojej wyprowadzki nie bierze na serio

Szczera rozmowa. Tinder nie bierze się znikąd, bo gg załóżmy może rozmawia ze znajomymi. Ale Tinder to już nie pomyłka... 

Mój kolega wchodził na seks kamerki, w sensie, że pisał z dziewczynami i pokazywał, nie spotkał się nigdy z żadną ale raczej też nie miałby problemu żeby się spotkać, i takie hocki klocki wyczyniał żeby to ukryć. Bawił się tak tylko jak jechał na weekend do domu rodzinnego, potem czyści wszystkie dane do kont, historię wyszukiwań. A ten twój to niewinny nie jest, krasnoludki mu na ten tinder nie weszły. Jeśli nie chcesz być zdradzana to nie warto wybaczać i tego wałkować. Jak się przekroczy raz pewną granicę to potem już się jej nie widzi. Tzn.wierzę w to, że ktoś może chodzić po portalach seks czy randkowych i z nikim się nie spotkać, ale raczej dlatego, że się nic lepszego od aktualnego partnera nie znajduje, a jakby się trafiła lepsza "gałąź" to facet pofrunie i tyle go widziałaś. 

Dla mnie związek jakiś kosmiczny - on łazi po tinderach, ona mu grzebie w prywatnych rzeczach. Po co trwać w takiej patologii?

OcalicOdZapomnienia napisał(a):

Basia_W_2020 napisał(a):

Teraz łatwiej i taniej można coś wynająć, niż przed pandemią, ludzie mają puste mieszkania i muszą je opłacać, da się znaleźć mieszkanie nawet po kosztach za 300-500 zł. Szukaj.

tu gdzie mieszkam najtańsze kawalerki są od 1200 zł z opłatami, tańszych nie ma niestety a nie chcę wydawać majątku bo odkładam na własne mieszkanie, mam nadzieję że w czerwcu już uda mi się kupić.

1200 majątek faktycznie. Majatek wart wiecej niz wlasna godność 

Malenstvoo napisał(a):

Dla mnie związek jakiś kosmiczny - on łazi po tinderach, ona mu grzebie w prywatnych rzeczach. Po co trwać w takiej patologii?

Twoim zdaniem nie powinnam wchodzić na jego komputer i żyć w nieświadomości?

OcalicOdZapomnienia napisał(a):

Ptaky napisał(a):

OcalicOdZapomnienia napisał(a):

Basia_W_2020 napisał(a):

Teraz łatwiej i taniej można coś wynająć, niż przed pandemią, ludzie mają puste mieszkania i muszą je opłacać, da się znaleźć mieszkanie nawet po kosztach za 300-500 zł. Szukaj.

tu gdzie mieszkam najtańsze kawalerki są od 1200 zł z opłatami, tańszych nie ma niestety a nie chcę wydawać majątku bo odkładam na własne mieszkanie, mam nadzieję że w czerwcu już uda mi się kupić.

1200 majątek faktycznie. Majatek wart wiecej niz wlasna godność 

zarabiam 3500 zł netto, oczywiście mogłabym wynająć mieszkanie takie za 2 tysiące ale to chyba trochę niedorzeczne, biorąc pod uwagę że chyba lepiej więcej kasy odłożyć na własne mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt?

Poza tym leczę się od jakiegoś czasu prywatnie (endometrioza, biopsje, laparoskopie) uwierz, że naprawdę sporo pieniedzy wydaję na ten cel...

szukasz powodow by odwlec te decyzje w czasie.. natomiast to Twoje zycie  , odloz telefon i zastanow sie na spokojnie nad swoim zwiazkiem, nad swoim zyciem podejmij decyzje i sie jej trzymaj

Despacitoo napisał(a):

OcalicOdZapomnienia napisał(a):

Ptaky napisał(a):

OcalicOdZapomnienia napisał(a):

Basia_W_2020 napisał(a):

Teraz łatwiej i taniej można coś wynająć, niż przed pandemią, ludzie mają puste mieszkania i muszą je opłacać, da się znaleźć mieszkanie nawet po kosztach za 300-500 zł. Szukaj.

tu gdzie mieszkam najtańsze kawalerki są od 1200 zł z opłatami, tańszych nie ma niestety a nie chcę wydawać majątku bo odkładam na własne mieszkanie, mam nadzieję że w czerwcu już uda mi się kupić.

1200 majątek faktycznie. Majatek wart wiecej niz wlasna godność 

zarabiam 3500 zł netto, oczywiście mogłabym wynająć mieszkanie takie za 2 tysiące ale to chyba trochę niedorzeczne, biorąc pod uwagę że chyba lepiej więcej kasy odłożyć na własne mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt?

Poza tym leczę się od jakiegoś czasu prywatnie (endometrioza, biopsje, laparoskopie) uwierz, że naprawdę sporo pieniedzy wydaję na ten cel...

szukasz powodow by odwlec te decyzje w czasie.. natomiast to Twoje zycie  , odloz telefon i zastanow sie na spokojnie nad swoim zwiazkiem, nad swoim zyciem podejmij decyzje i sie jej trzymaj

juz podjela. Sprzedaje swoja godnosc za tansze lokum z bucem

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.