© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2020, 06:33
Wczoraj wypiłam 4litry wody. Przedwczoraj prawie 5. No gorąco strasznie u mnie w domu..csy nic mi nie będzie?
12 sierpnia 2020, 06:47
Upały mają to do siebie, ja piję znowu za mało niezależnie od pogody max 2.litry, ale jakbyś tak miała przez dłuższy czas nawet jak będzie chłodno to zrobiłabym pomiar cukru.
Dodawaj do wody odrobinę soli albo uzupełniaj elektrolity które mogą się wypłukiwać że zwiększoną podażą a to już może wpływać na pracę serca, bo zostaje zaburzona gospodarka elektrolitowa.
Edytowany przez HelloPomello 12 sierpnia 2020, 06:49
12 sierpnia 2020, 07:40
Często piję cztery litry mineralnej dziennie. Nic mi nie jest.
12 sierpnia 2020, 08:09
podziwiam, mnie sie udaje ledwo półtora litra w porywach
12 sierpnia 2020, 12:01
z woda nie można przesadzać, bo można nabawic się zaburzeń elektrolitowych i będą duże problemy
12 sierpnia 2020, 12:44
z woda nie można przesadzać, bo można nabawic się zaburzeń elektrolitowych i będą duże problemy
12 sierpnia 2020, 12:55
ale pić mi się chce to co mam nie pićz woda nie można przesadzać, bo można nabawic się zaburzeń elektrolitowych i będą duże problemy
Pij pij, możesz również zaopatrzyć się w wysokozmineralizowane wody typu muszynianka ( żadne lecznicze one mają za dużo minerałów)
12 sierpnia 2020, 17:38
Też kiedyś dobijałem do takich liczb przy wysokich temperaturach i treningach. Organizm się przyzwyczaja do dużej ilości wody. Jeśli nie masz niedoborów minerałów i nie sikasz za często w kolorze zbliżonym do wody, to nie powinno to zaszkodzić. Minus jest taki, że dostarczając tak duże ilości wody mamy bardzo ograniczone zapasy wody w organizmie, co skłania nas do częstego picia i niskiej wytrzymałości na brak wody. Większość społeczeństwa pije za mało, przez co sprawiają wrażenie ulanych przez magazynowaną przez organizm wodę.
