- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 maja 2020, 12:13
Mam 24 lata, nie rodziłam, cytologia z września ubiegłego roku II grupa, tyłozgięcie macicy, jestem otyła, od 3 miesięcy regularne miesiączki co 37 dni, miesiączkuję od 9 r.ż., od początku miesiączki nieregularne (krwawienie cały miesiąc, potem okresu brak kilka miesięcy), tabletki anty przestałam brać 1,5 roku temu, bo straciłam w ogóle krwawienie (nawet to z odstawienia), potem kilka miesięcy po odstawieniu nie miałam wcale miesiączki, wróciła dopiero w lutym, żadnych badań hormonalnych, tylko USG i cytologia, podobno taka moja uroda.
Od kilku lat miałam problem z pęcherzem, nie umiem do końca się wysikać, olałam to. Od roku doszło wysiłkowe nietrzymanie moczu, nietrzymanie gazów, częste bóle podbrzusza (w kolonoskopii dwukrotnie wyszło nieswoiste zapalenie jelit), ból podczas seksu w pozycji od tyłu, też to olałam, czytałam, że nietrzymaniem moczu może się zdarzać przy wysiłku i takie pozycje są bolesne przy tyłozgięciu. Od paru miesięcy pojawiło się uczucie ciągłego parcia w kroczu, chodzę sikać w małych ilościach co 2-3 godziny, budzę się w nocy, bo ciągle mam wrażenie pełnego pęcherza, od miesiąca mam uczucie pełności w pochwie (tak jakbyście źle zaaplikowały tampon i wysuwał się z pochwy), jakby coś mi wypadało, przeszkadza mi to w chodzeniu, siedzeniu, po prostu mnie boli, przy noszeniu boli mnie bardzo podbrzusze i to krocze. Czy to jest normalne, czy mam szukać innego lekarza? Jest mi wstyd, że mam takie dolegliwości jak kobiety po kilku porodach. Teraz dostęp do lekarzy utrudniony, mój ginekolog przyjmuje tylko ciężarne, a dla mnie to jest naprawdę niekomfortowe.
Edytowany przez StrongFit 11 maja 2020, 12:14
11 maja 2020, 16:40
Ja mogę polecić urologa, ginekologa i urofizjoterapeutę z Poznania.
mozesz mi napisac na priv kogos z Poznania. jak bede w domu to moze mi sie przydac. dzieki
11 maja 2020, 16:47
Pierwsze co mi wpadło do głowy to wypadanie macicy, ale właśnie myślałam,że to jest u kobiet po porodach, albo starszych. Wygoglowałam takie objawy jak parcie na pęcherz i poczucie ciała obcego w pochwie i jest taka opcja obniżenia przedniej ściany pochwy lub wypadania narządu rodnego. Idź do ginekologa, to nie przelewki.A jak będzie cię zbywał, że taka twoja uroda to idź do innego, aż któryś się okaże kompetentny.
Edytowany przez LessLessLess 11 maja 2020, 16:51
11 maja 2020, 16:54
Poszukaj bardzo dobrego lekarza i moze nie jednego, a dwoch (niestety, ale ja nie wierze stronie znanylelarz. Sama nie raz przejechalam sie na tym i niektorzy nawet sami pisza sobie komentarze). Szkoda, ze nie mieszkasz w Warszawie, bo moglabym Ci polecic swojego. Ufam niewielu lekarzom. Znajomy ginekolog po tym jak zostalam zdiagnozowana na chorobe, ktorej jedna z dolegliwosci jest bol podczas stosunku, powiedzial, ze to jest moja blokata psychiczna i tak naprawde nic mnie nie boli. Szkoda, ze czuje cos innego.
11 maja 2020, 18:21
tak jak pisały dziewczyny - znajdź innego lekarza. Nie masz się czego wstydzić, to lekarz powinien być zawstydzony swoją niekompetencją.
Swoich dolegliwości nie powinnaś bagatelizować, a to że nie planujesz mieć teraz dzieci, nie znaczy, że nie będziesz chciała mieć ich w przyszłości, wiec lepiej teraz zadbać o dobrą diagnozę i poprawić sobie komfort życia.