- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 32
30 kwietnia 2011, 14:12
marudze o swoich problemach *
przepraszam za bledy, szybko pisalam
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 32
30 kwietnia 2011, 14:16
a co do ginekologa, boje sie tam isc. Wiem ze to smieszne ale.. naprawde nie moge sie przelamac
Moze dlatego ze w dziecinstwie bylam molestowana, i teraz boje sie rozebrac przed kimkolwiek, nie, nie wyobrazam sobie tego;/;/
30 kwietnia 2011, 15:02
Byłam kiedyś na diecie 1000kcal, ale miesiączka mi nie znikła chociaż schudłam na niej z 8kg więc nie wiem czy zanik twojej miesiączki może być spowodowany dietą choć też tego nie można wykluczyć ostatnio sama mam jednak problem, mimo iż nie byłam na żadnej diecie okres spóźnia mi się już prawię tydzień i nie mam pojęcia co może być tego przyczyną zwłaszcza że na pewno nie jestem w ciąży, nie mam teraz żadnych stresów i nie brałam żadnych leków. Nie wiem czy powinnam jeszcze poczekać wszak tydzień to jeszcze żaden zanik miesiączki czy też udać się już do lekarza zwłaszcza że mój okres był zawsze regularny ;///.
miszel66- ginekolog nie jest taki straszny wiadomo że nie jest to przyjemna sprawa, ale zdrowie najważniejsze
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
30 kwietnia 2011, 15:25
Juz raz to napisałam w podobnym Twoim wątku i napiszę jeszcze raz:
Żeby iść sama do gina musisz mieć skończone 15 lat, czyli juz powinnas sie dostac bezproblemowo.
Nie zawsze wizyta u ginekologa łaczy się z siadaniem na fotelu, na tego
typu badanie musisz wyrazić zgodę. Przykro mi z powodu problemu
psychicznego(może wartoby sięgnąc po fachową pomoc), ale możesz sobie
bardzo zaszkodzić. pamiętaj, że lekarz nie zaglada w te miejsca dla
przyjemności - to jego praca.
Dobry lekarz (musisz popytac znajomych
kobiet o opinię) będzie ci cały czas spokojnie tłumaczył co w danej
chwili robi i dlaczego. Będzie Cię także uspokajał, codziennie ma wiele
pacjentek, ktore z różnych powodów mają opory przed badaniem.
Nie możesz przez całe życie unikać ginekologa. Brak miesiączki może,
ale nie musi wiązać się z odchudzaniem, mozesz mieć inne o wiele
poważniejsze problemy, łacznie ze stanami zapalnymi jajników,
torbielami, zaburzeniami hormonalnymi,a nawet rakiem - nie chcę straszyć, ale taka jest prawda.
Luteina i inne leki na "ginekologiczne przypadłości" nie bez powodu są
na receptę, sama bardziej mozesz sobie zaszkodzic niż pomóc.
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 32
30 kwietnia 2011, 15:34
dziekuje za informacje, aczkolwiek powod jest moim zdanie logiczny- brak okresu przez diete. Wczesniej mialam okres normalnie , no i u wiekszoscie (jak nie u wszystkich prawie) kobiet odchudzanie wiaze sie z zanikiem okresu..
dziekuje i pozdrawiam
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
30 kwietnia 2011, 15:37
No nie wiem, czy u wiekszosci(wbrew pozorom u niewielu dziewczyn tak się dzieje) i uwierz mi, że brak okresu to ogromny problem. zaniedbanie tych spraw "bo się boje ginekologa" może się odbijac na Twoim zdrowiu przez wiele lat, jeśli nie całe zycie.
Edit: Skoro sama sobie umiesz postawic diagnozę, to po cholerę zakładasz kolejny watek o tej tematyce? ja wiem, że czekasz aż ktoś odpowie: nic sie nie martw to normalne, nie musisz nic robic i przejdzie samo, a jesli ktos tak odpowie bedziesz się tego kurczowo trzymac.
Edytowany przez drska 30 kwietnia 2011, 15:39
2 maja 2011, 16:49
Ja też stosowałam tą dietę, ale okres miałam normalnie. Więc to trochę dziwne.
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 32
2 maja 2011, 17:27
ale tyo pewno dlatego ze z ok 2000 kcal przeskoczylam od razu na ponad 800 (tyle jadlam przed pierwsze tydzien...)
ale juz mam rozwiazanie.. gdy zwieksze kcal do ok 1800 i okres nie wroci ?(chyba wtedy powinien), to wybiore sie do ginekologa ktory pewnie mi przepisze luteine..
A i kolezanka mi mowila ze po niej tyła. To zasada jakas czy akurat ona tak mogla miec?