- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 marca 2020, 17:04
Czy myślicie, że jest szansa, żeby rząd wstrzymał czasowo pracę na dużych budowach?
Pracuje na budowie gdzie jest około 170 osob. Kadra zarządzająca ma toaletę i mini kuchnie z bieżącą ciepłą wodą. Pracownicy fizyczni mają jeden sanitariat z zimną wodą, z 7 toi-toi, przerwy spedzają w barakach 3x3m2 po około 15 osob na barak. Jak w takiej sytuacji dbać o jakąkolwiek higienę kiedy sanitariat i lazienka jest myta raz na tydzien, a toi toi-ie oprozniane pewnie z taką samą czestotliwoscią? I tak naprawdę na każdej budowie tak jest. 70% pracowników fizycznych to Ukraińcy, którzy dojeżdżają busami i śpią po kilkanaście osób w 1 kwaterze. Reszta osób też jest raczej w delegacji i mieszkają po 10 osób na mieszkaniu. W weekendy osoby z delegacji (nie Ukraincy) wracają do siebie do domów.
Ludzie pracują zdalnie mimo, że zagrożenie w ich zawodach często jest mniejsze, a jednak o budowach nikt za bardzo nic nie wspomina.
Edytowany przez Ichigo000Emmey 15 marca 2020, 17:05
15 marca 2020, 18:22
Hotele czy biura podróży również są otwarte. Myślę, że rząd przejmie się tak samo placami budowy.
15 marca 2020, 21:42
Mnóstwo firm/ zakładów jest otwartych bo w wielu zwyczajnie nie można wygasić produkcji, nie przesadzaj... Z jednej strony panika, z drugiej nieodpowiedzialni głupcy uciekający z kwarantanny, chodzący sobie na koncerty, spotkania towarzyskie..i rozsiewający to co można by szybciej opanować gdyby nie oni.
15 marca 2020, 22:05
Szczerze w to wątpię. Ja co prawda pracuję w De, ale nasze wszystkie projekty i budowy mają iść zgodnie z terminami...nie ma mowy o jakiś zawieszeniach...
15 marca 2020, 23:21
Tak, panstwo zamknie wszystkie firmy ponad 50 pracownikow, da ,,pandemia plus” i jeszcze przyjdzie rece myc za ludzi. Bez jaj, jak chcemy miec co do gara wlozyc i musimy utrzymywac jeszcze tych co do pracy nie chodzili bo zyja z 500 plus, to ktos do tej roboty musi isc i sie narazac.
16 marca 2020, 13:46
W moim regionie słyszałam już o wstrzymanych budowach, z tym że to raczej lokalna decyzja, wątpię zeby rząd tak nakazał
16 marca 2020, 14:35
Tak, panstwo zamknie wszystkie firmy ponad 50 pracownikow, da ,,pandemia plus? i jeszcze przyjdzie rece myc za ludzi. Bez jaj, jak chcemy miec co do gara wlozyc i musimy utrzymywac jeszcze tych co do pracy nie chodzili bo zyja z 500 plus, to ktos do tej roboty musi isc i sie narazac.
Do nikogo nie wyciągam rąk po pieniądze. Mówię tylko o realnym problemie na budowach. Pracownicy z Ukrainy pracują po 12- 15 godzin dziennie w tygodniu i po 7-10 w sobotę. Są przepracowani, zmęczeni, stloczeni na małej przestrzeni. I tak naprawdę nie mamy możliwości, żeby poprawić warunki sanitarne. A takie duże zagęszczenie osób, słaba sytuacja sanitarna, może powodować zarażenie. Mam w domu partnera po chorobie nowotworowej i po prostu się martwię. Rozumiem, że są zawody, które są niezbędne dla ciągłości dostaw wody, energii cieplnej, prądu. Są zawody, w których można zminimalizować kontakt z drugą osobą. Są miejsca, które są niezbędne np apteki czy sklepy. Ale tam o ludzi też się nie dba. Pracownicy powinni być zabezpieczeni, ilość ludzi w sklepach ograniczona.