- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2020, 10:20
Dziewczyny, tak się zastanawiam... Wstałam dzisiaj i stwierdziłam, że chyba już bez leków nie wyrobie. Stany depresyjne mam od kilku lat, zaczęło się wszystko od anoreksji. Teraz jest raz lepiej, raz gorzej. Od grudnia zaczęło się pogarszać , teraz jest tragicznie. Płacze codziennie. Ostatnio również w pracy. Nie mam siły żyć. Mam dwoje dzieci. Opiekuje się nimi że łzami w oczach. Pracuje na cześć etatu, ale ciągle dobieram dodatkowe godziny. W pracy mniej myślę. Nie jest tak tragicznie. Najgorsze sa wieczory i bezsenne noce.
Wstałam dzisiaj po nocy. Córka co 2 godz 40 stopni, więc ciągle czuwanie. Ja już wymiekam. Nie mam siły. Potrzebuje jakieś prochy, żeby się znieczulić. Od wszystkich słyszę, że potrzebuje psychiatry, ale nie chce. Myślicie, że internista jest mi w stanie cos przepisać? Wróciło samookaleczanie. Boję się sama siebie.
Edytowany przez .piggy. 10 marca 2020, 10:24
10 marca 2020, 10:27
Dlaczego nie chcesz pójść do psychiatry?
Czy leczylabyś zepsutego zęba u kardiologa albo chciałabyś aby Twoja ciążę prowadził dermatolog?
10 marca 2020, 10:31
Bo mam lepsze i gorsze okresy. Jak jest tragicznie to mogłabym iść do niego od razy, ale jak jest lepiej to nie chce. Mam poczucie, że muszę sobie radzić sama.
10 marca 2020, 10:38
Psychiatra jest bez skierowania tym bardziej prywatnie. Jeśli Cię stać to się umów nie tylko da zwolnienie ale i leki
10 marca 2020, 10:42
Gdybyś była w stanie poradzić sobie sama, to byś sobie poradziła. To, ze wstajesz rano a wieczorem nie podcinasz sobie zył, to nie radzenie sobie. Masz czuć komfort życia, a nie ulgę, ze jakoś przezyłaś dzień. Zaburzenia neuroprzekazników nie podlegaja kwestii wmówienia im, ze maja działać prawidłowo i one to zrobią, tak jak nie odrośnie Ci noga, żebyś z nie wiem jaka wiarą w to medytowała czy się modliła. Idź do lekarza lub terapeuty. Potrzebujesz nie jakichś zagłuszaczy, tylko miligramowo skomponowanych dawek odpowiednich leków. Sama tego sobie nie przepiszesz, internista też nie.
10 marca 2020, 10:49
W dzisiejszych czasach da tylko łagodną hydroksyzyne.
Leczenie psychiatryczne tak naprawdę nie jest łatwe i to nie jest tak, że pierwszy zapisany lek będzie trafiony, że będzie poprawa po tygodniu itp. Często psychiatrzy stosują kilka leków, takie działające chwilowo, ale tych nie można brać długo i takie działające długofalowo typowo do leczenia depresji. Ale czasem taki lek trzeba dobierać wielokrotnie. W tym czasie trzeba chodzić do psychiatry regularnie, nawet co tydzień.
10 marca 2020, 11:27
Przestań się zapierać rękami i nogami przed psychiatrą . Potrzebujesz lekarza specjalisty - bo sobie sama nie poradzisz , a internista też nie pomoże . Zrób to przynajmniej dla dzieci .
10 marca 2020, 11:47
dlaczego nie chcesz iść do psychiatry ?.. powinnaś zrobić wszystko by sobie pomóc zarówno dla siebie jak i dla swoich dzieci..
10 marca 2020, 12:02
Bo mam lepsze i gorsze okresy. Jak jest tragicznie to mogłabym iść do niego od razy, ale jak jest lepiej to nie chce. Mam poczucie, że muszę sobie radzić sama.
idz do psychiatry i mu opowiedz, przecież nie musi ci dawać leków na stałe, jak jest teraz gorzej to okresowo można brać - zresztą jak wszystko mu opowiesz sam ci doradzi - idź koniecznie, nie męcz się, sama nie dasz rady - a co najgorsze, to dzieci cierpią :(