Temat: klej do rzęs w oku

Czy komuś kiedyś stalo się coś takiego? Jak to się skończyło? Wczoraj chyba przesadziłam z "zabawą" rzęsami no i w efekcie trochę kleju podrażniło mi oko... dziś ledwo na nie patrzę - szczypie, piecze i w ogóle. Idę do okulisty ale dopiero wieczorem... Co ten klej mógł spowodować?

Dodam że wczoraj to mnie tylko troszkę "drapało" - jakby ziarnko piasku w oku, a dziś po przebudzeniu masakra.

Pasek wagi

A dlaczego od razu obficie nie lałaś w oko wody?Chyba na każdym kleju jest takie ostrzeżenie.. to są często bardzo żrące/podrażniające śluzówkę produkty niewiele różniące się od jakiś "kropelek" (czasem nawet po zapachu to można poznać) Stąd często sobie sprzedawcy piszą że -wyłącznie do użytku profesjonalnego- bo wtedy mają w nosie wszelaką odpowiedzialność-nie miałaś przecież kursów kosmetycznych a sobie aplikowałaś! Miałam dokładnie taką sytuacje i tak mi się sprzedawca wykręcił. Oko miałam długo czerwone,przekrwione i opuchnięte i słabo na nie widziałam, dostałam od lekarza jakieś krople, na oko opaska żeby nie podrażniać światłem, ale dawno to było więc ci nie podpowiem co za lek to był. Lekarz nawet po solidnym płukaniu może być niezbędny.

W tym kleju nie może być żrących substancji + to porównywanie do kropelki- skąd wy bierzecie takie informacje? Oczywiście, ten klej jest przeznaczony do stosowania przy linii rzęs, a nie lania do oka, więc mogło wystąpić podrażnienie, ale dostaniesz jakieś krople łagodzące i tyle. Chyba, że faktycznie jesteś uczulona na którąś z substancji, ale wtedy stosując nawet zgodnie z przeznaczeniem miałabyś problemy.

Btw. na żadnym kleju nie miałam info, że jest przeznaczony do profesjonalnego użytku.

Na logikę w takim kleju do oka nie może być nic żrącego. Owszem może podrażnić - mnie podrażniało nawet jak miałam rzęsy po prostu przyklejone, nie mogę takich rzeczy; ale bez przesady, że oko wyżre i nie wiadomo co zrobi. 

Pasek wagi

Nie boję się wyzarcia oka:) Tylko szukam sposobu jak sobie ulżyć w bólu  :)

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

Nie boję się wyzarcia oka:) Tylko szukam sposobu jak sobie ulżyć w bólu  :)

Ja nie do ciebie w sumie to pisałam tylko ogólnie, na zarzut dot. substancji żrących. Może herbatę sobie przyłóż? Mój mąż jak kiedyś spawał i sobie podrażnił oczy, obudził się w nocy z bólu to mu pomogło.

Pasek wagi

Możesz zakrapiać sobie oczy kroplami nawilżającymi albo żelem i robić ciepłe okłady (z ciepłego ręcznika, nie z herbaty która ma w sobie zanieczyszczenia i możesz sobie zainfekowac oko). Ciepłe okłady pomagają oku produkować film ochronny, który pewnie został uszkodzony przez klej. Prawdopodobnie masz powierzchniowe zadrapanie rogówki, które zagoi się w ciągu kilku dni. Dobrze, że idziesz do okulisty, on sprawdzi czy nie ma tam niczego poważniejszego

staram_sie napisał(a):

Nie boję się wyzarcia oka:) Tylko szukam sposobu jak sobie ulżyć w bólu  :)
Idź do apteki i poproś o jakieś krople łagodzące. Powinno pomóc.

ggeisha napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Nie boję się wyzarcia oka:) Tylko szukam sposobu jak sobie ulżyć w bólu  :)
Idź do apteki i poproś o jakieś krople łagodzące. Powinno pomóc.

mam jakieś zuma noka, niby nawilżające, ale to chyba nic nie daje. 

No nic, trzeba sie pewnie przemęczyć. Gorzej jak tu pracować :D

Pasek wagi

Bedzie dobrze, daj sie oku zregenerowac. Jak mialam 19lat na sylwestra mialam doczepiane kamyczki na linii rzes.. pozniej cholerstwo nie chcialo niczym zejsc a mialam tez przedluzone rzesy.. kosmetyczka niechcacy kapnela mi jakims plynem majacym rozpuscic klej do oka. Myslalam w pierwszej chwili ze oko mi wypali, bolalo ale polalysmy woda, na nastepny dzien bylo lekko opuchniete a na kolejny juz wszystko bylo ok. Mysle, ze to kwestia kilku dni i bedzie wszystko ok ale nie zaszkodzi isc do okulisty, zawsze da jakies krople lagodzace

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.