- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 stycznia 2020, 02:53
Hej. Mam niesamowicie uciążliwy problem a mianowicie nie umiem spać w nocy. Być może jestem przewrażliwiona bo teraz będzie to moja dopiero druga noc nieprzespana i mogę mieć tylko przygodę z bezsennościa która mi minie po 5 dniach i wróci do normy. Jednak niepokoi mnie ten fakt że drugi raz z rzędu nie umiem zasnąć. Wczoraj się bardzo męczyłam i poszłam spać dopiero o 6 rano! A wstałam po 9 czyli dobra trzy godziny snu były mało ale zawsze coś. Myślałam że jak przed spaniem zrobię sobie spa, zjem wcześniej kolekcję, wywietrze pokój. Godzinę przed snem się uspokoje to jakoś szybciej zasnę jednak nie problem ten sam godziny mijają a ja dalej nie śpię i nie śpię. To nie jest tak że leżę cała noc patrząc w sufit są momenty które umiem wyłapać gdzie robię się naprawdę senna ale od razu jakby sama się wybudzam i nie dochodzi do zaśnięcia. Nie wiem kompletnie jaki może być powód tego że nie umiem spać gdyż stało się to tak nagle. Dobra mogę jedynie przypuszczać że zaczęło się to od nieprzespanej nocy w sylwestra byla u mnie przyjaciółka i zasnelysmy po 6 ale jednak wtedy jeszcze mój organizm domagał się snu i zasnęłam jak zabite obudziłam się o 12 i byłam w miarę wyspana. Następne dwa dni przeżyłam w bardzo dużym stresie, pokłóciłam się z chłopakiem i bardzo się ta kłótnia przejełam na tyle że cały dzień płakałam i miałam niesamowitego doła wtedy też nie spałam do 3 bo płakałam i byłam w strasznym stanie psychicznym ciągle się martwiłam, naprawdę silne emocje mną rządziły aż miałam myśli aby czegoś sobie nie zrobić. W dzień kiedy zaczęł się ten problem nie spania pogodziłam się z chłopakiem wkoncu się uspokoiłam i emocje odeszły lezalam już dość spokojna mimo tego nie umiałam zasnąć i jest tak do teraz wszystko jest już dobrze nie martwię się niczym A jednak problem ze snem został. Czy mam iść z tym do lekarza czy może to jest jeszcze za wcześnie skoro dopiero drugi dzień nie śpię i może mi samo przejść. Macie jakieś sposoby jak poradzić sobie z bezsennościa co ja mam właściwe robić strasznie mnie to denerwuje przez co sama się nakręcam w nocy i jak nie umiem zasnąć to już płacze z bezradności. Gdy idę spać to z lękiem że nie zasne i się wręcz stresuje snem.
5 stycznia 2020, 19:44
Masz odpowiedż" STRES" organizm musi odreagować .Wszystko powinno wrócić do normy za parę dni.Możesz sobie zrobić herbatę z melisy przed snem albo kupić w aptece melatoninę i zazywać 1 tabl 30 min przed snem.Pozdrawiam
7 stycznia 2020, 00:05
Musiałam wziąć sobie wczoraj syrop aby zasnąć bo tak się strasznie stresowałam tym snem że się cała trząsłam. Wzięłam syrop i rzeczywiście jest tak dobry troszkę psychotropowy i od razu po nim się uspokoiłam nie minęło nawet 5 minut a już czułam się taka lekka i jakby czułam ten stan kiedy jesteście zmęczeni i chcecie iść spać i się wam tak łatwo zasypia to ja tak miałam po tym syropie od razu oczy mi się kleiły po pół godzinie zasnęłam i spałam do 7:45 przebudziłam się i dalej czułam się senna więc poszłam spać i tak naprawdę obudziłam się po 9. Wyspana w miarę. Dzisiaj spróbuje zasnąć bez syropu.
7 stycznia 2020, 22:59
Czy może mi ktoś pomóc bo dzisiaj nie spałam cała noc od 24 do 8 i byłam na nogach w ogóle tego nie odczułam zero senności zero zmęczenia normalnie funkcjonowałam jakby spala cała noc. Jest 23 i myślałam że mnie zmuli i zasnę ale dalej jestem bardzo pobudzona co się ze mną dzieje że po nocy nieprzespanej nie boli mnie ani głowa świetnie się czuje u nie umiem w ogóle zasnąć A już 23. Proszę pomóżcie czy to nie dziwne?
8 stycznia 2020, 07:41
Czy może mi ktoś pomóc bo dzisiaj nie spałam cała noc od 24 do 8 i byłam na nogach w ogóle tego nie odczułam zero senności zero zmęczenia normalnie funkcjonowałam jakby spala cała noc. Jest 23 i myślałam że mnie zmuli i zasnę ale dalej jestem bardzo pobudzona co się ze mną dzieje że po nocy nieprzespanej nie boli mnie ani głowa świetnie się czuje u nie umiem w ogóle zasnąć A już 23. Proszę pomóżcie czy to nie dziwne?
A jak my Ci niby mamy pomoc ?
8 stycznia 2020, 10:19
Spróbuj pić kawę. Wbrew opinii wspaniale działa nasennie.
20 stycznia 2020, 02:56
powracam do tego wątku. Dalej mam kłopoty ze snem. Nie wiem od czego to już zależy wyciszona jestem a dalej ten sam problem. Mało tego są dni w których zasypiam od razu po 15 min i śpię a są jak dzisiaj ze nie mogę zasnąć.
20 stycznia 2020, 03:08
Masz za blisko do telefonu po prostu. Jak będziesz się patrzeć w ekran to nie zaśniesz
20 stycznia 2020, 03:52
No jak za blisko. Chce zasnąć po godzinie wiercenia po niego sięgam bo co mam robić w nocy ale zawsze próbuje zasnąć.