Temat: facet muzłumanin

Miałyście jakieś doświadczenia sercowe z muslimami?
> TO ZNOWU JA a co powiecie o polakach ktorzy bija
> zony co powiecie o tych wszystkich super facetach
> co mysla ze sa naj a za plecami rogi moga
> przyprawic znam takiego polaka co zonie wybil zeby
> obcial wlosy i  zamykal w szale zone w piwnicy by
> nie byla zbyt rozwiazla :/NIE TYLKO MUZULMANIN
> JEST ZLYM CZLEKIEM KATOLIK TEZ POTRAFI
> .......przed slubem tez mowia mile slowa a potem
> co?? ILE JEST ROZWODOW?? Kurcze kobiety muzulmanki
> tez pracuja tez sa po rozwodach nie kaza siedzi w
> domu i czeka na meza,jesli z rodzinnego domu
> wyniosla taka tradycje ze" siedz w domu i nie
> pracuj" to trudno. ale maja rodziny co odwiedzaja
> je codziennie........ moja mama tez  nie pracowala
> siedziala w domu opiekowala sie dziecmi i nie
> widze w tym nic zlego...... religia religia
> czlowiek czlowiekiem 

daj spokój, tutaj do nikogo to nie dotrze. Trzeba sobie znaleźć wroga i uprzeć się, że na pewno ze względu na religię/pochodzenie jest gorszy od nas. Bo w tv mówili, bo ciocia hania ma znajomą która słyszała, bo w książce przeczytałam, że był taki przypadek...i tak dalej. 
Wyobrazić sobie można analogiczne forum w innym kraju, w którym laski wrzucałyby na mężów z Polski/ żony katoliczki podając jakieś jednostkowe przykłady, które znają z opowieści znajomych, albo z obserwowania budowlańców na działce sąsiada, albo z obserwowania żony znajomego, która jest taka siaka i owaka i na pewno wszyscy inni stąd tacy są. 

Tutaj głębszej refleksji nie znajdziesz, jedynie nagonkę.

> Rada nr. 1: Spierdalaj dziewczyno.Rada nr. 2: Jak
> najdalej potrafisz.To nie chodzi o to czy jest
> dobrym czy zlym czlowiekiem, chodzi i roznice
> kulturowe, o wielka przepasc z, ktorej sprawy
> sobie nie zdjesz. Chodzi  wychowanie, o nurt w,
> ktorym on zostal wychowany, o wyzszosc jaka czuje
> nad partnerka...Nie licz na to, ze cos zmienisz...
> Ty jestes TYLKO kobieta. A JEGO kultura mowi, ze
> kobiecie NIE WOLNO.On rzadzi, bo to wyniosl z
> domu, bo ojciec tak robil a matka sluchala, bo
> dziadek tak robil a babka sluchala...I moze jest
> wspanialym czlowiekiem, ale bierz pod uwage, ze
> "wspanialy czlowiek" moze znaczyc rozne rzeczy i
> to co bedzie dobre dla kobiety z jego kultury
> akceptowalne, i z czym ona bedzie sie godzic dla
> Ciebie bedzie nie do zaakceptowania.Punkt widzenia
> zalezy od punktu siedzenia.Jakos muzlumanki nie
> wiaza sie z "pozostalymi rasami"... Dlaczego....?
> Za to muslimy chetnie...

Zgadzam sie w 100%

Na wstępie powiem, że nigdy nie spotykałam się z muzułmaninem ale...

znam pewne historie gdzie dziewczyny wiazały się w takich związkach. Kilka z nich trafiło np na chłopaków z mieszanych rodzin-np. polsko muzułmańskich-i ci faceci są chyba "najbezpieczniejsi" bo dorastali w polskiej kulturze i o ile ich facet nie dominowal swojej kultury w domu to taki facet mial możliwość dorastać jak każdy inny Polak czy po prostu Europejczyk w rodzinie gdzie nie miał szansy wynieść maniery kulturowej ojca toteż takie zwiazki częściej mają szansę na szczęsliwy finał...niestety tkich ludzi spotyka się niezwykle rzadko.

Drugi typ faceta to taki jak ten Twój. Ludzie którzy wychowują się w pewnych poglądach raczej nawet w wieku 18 lat się już podejrzewam nie zmienią. Jesli zył od dziecka w przekonaniu, że męzczyzna jest panem i władcą a kobieta tylko narzędziem reprodukcji dla podtrzymania klanu to nic tu po Tobie w tym związku. Wydaje mi się, że między kultura nasza a muzułmańską jest ogromna przepaść. Myślę, że dlatego już daje Ci odczuć, że jesteś jego własnością. Może po prostu zgłęb trochę kulturę swojego "pana". Ja chodzącą encyklopedia nie jestem ale od dawna mi wiadomo, że tak na prawdę w ich kulturze kobieta jest tak na prawdę nikim i jest traktowana jak maciora rozpłodowa (sory za określenie), do tego etatową praczką, sprzataczką i nie ma prawa mieć własnego zdania, stawiać się a już na pewno mieć kontaktu z innymi ludźmi-bo przeciez jesteś jego własnością. Nie chcę Cie martwić ani narzucać postępowania, ale moja drobna sugestia to-przemyśl to, poczytaj troche. Może zapytaj jego po prostu troche o jego rodzine, jak to u nich jest...sama na pewno zauwazysz jaką hierarchię wartości zaobserwował w swoim domu i kto tym domem zarządzał i w jaki sposob. A i taka ogólna sugestia -jesteś młoda i ma Ci się prawo podobać wszystko co ładne, ale nie wszystko złoto co się świeci-więc pamiętaj że piękno drugiej osoby nie daje gwarancji szcześcia i wzajemnego szacunku :)

Pasek wagi
> . Ja chodzącą
> encyklopedia nie jestem ale od dawna mi wiadomo,
> że tak na prawdę w ich kulturze kobieta jest tak
> na prawdę nikim i jest traktowana jak maciora
> rozpłodowa (sory za określenie), do tego etatową
> praczką, sprzataczką i nie ma prawa mieć własnego
> zdania, stawiać się a już na pewno mieć kontaktu z
> innymi ludźmi-bo przeciez jesteś jego własnością.

OK, właśnie wymiękłam i przestaję obserwować ten temat, jestem przyzwyczajona do pewnego poziomu ignorancji u niektórych jednostek i ich konieczności wypowiadania się na tematy, o których nie ma się pojęcia - ale wytrzymałość każdego człowieka ma swoje granice. 
Miłego taplania się w tym bagienku z uprzedzeń, stereotypów, ignorancji i niewiedzy, bawcie się dobrze :>
Ach, powinnam napisać coś o drzazdze i belce...ale chyba nic to nie da.
tranquility przeciez nikt Ci nie narzuca swojego zdania i ty prosze też nie narzucaj go innym. Ja mam takie zdanie jakie mam i mam je prawo wypowiadać. Pewne historie działy się obok mnie-i to nie chodzi o rasizm i nietolerancję, bo masz rację Polacy, Rosjanie, Niemcy , Hiszpanie itp -wszedzie tam znajdziesz patologię i krzywdę. Ale niedouczoną istotką zdajesz się być jednak Ty poza tym chyba nie za bardzo rozumiesz tematu przewodniego dyskusji-wydaje mi się, że sprowadza się ona głównie do tego, że większość tu z nas podkreśla fakt, że Ci ludzie żyją w totalnie innej kulturze od naszej gdzie niestety Twoja niedouczona głowa chyba nie pojęła nadal, że ich zachowanie, podejście do życia i cała reszta jest jednak napędzana przez ich wiarę. Nikt ich za to nie potępia..maja swoją wiarę niech mają...nie oni jedni mają inny sposób modlenia się. Tylko, że całe ich życie skłania się ku wywyższaniu i upodlaniu innych...w imię ich boga. I to jest w tym wszystkim najgorsze bo takie osoby później jak ty z delikatnie okrojoną wiedzą na temat pewnej kultury potrafią tylko krzyczeć, że wszyscy na forum to rasiści ;)
Pasek wagi

Ja nigdy nie spotykałam sie z muzułmaninem. Mam jednak w mojej klasie angielskiego jednego turka. Bardzo przystojny, wygadany, inteligentny etc. Chodzi z dziewczyną z Czech. Ostatnio rozmawialiśmy w klasie na temat różnych religii oraz małżeństw organizowanych przez rodziców, zmuszania do małżeństwa itp. Wtedy on opowiedział nam, że jego ojciec znalazł mu dziewczynę - turczynkę. On w Londynie spotyka sie ze swoją Czeszką, której nie poinformował o tej drugiej znalezionej mu przez rodzinę a z którą kontaktuje się jedynie przez Facebuka. Facet jest dorosły ale doskonale WIDAĆ, że podporządkuje się woli ojca (któremu nie powiedział, że ma dziewczynę z Czech, ponieważ oni by tego nie zaakceptowali). Strasznie skomplikowana sytuacja jak dla mnie i osobiście bałabym się takiego związku.

Nigdy nie byłam rasistką ale jeśli chodzi o muzułmanów to jestem. Przez pewien czas mieszkałam za granicą gdzie Arabowie i Turcy to większość. Przez swoje okrągłe kształty musiałam uważać. Nie było mowy o wracaniu autobusem o godz 20 lub pokazaniu się w sukience z dekoltem. Nigdy się z takim czymś wcześniej nie spotkałam, więc trudno było mi się przyzwyczaić. Pzzez takie doświadczenia nawet do głowy nie przychodzi mi że związać się z takim facetem.
> . Tylko, że
> całe ich życie skłania się ku wywyższaniu i
> upodlaniu innych...w imię ich boga. 
Jak na razie to wywyższanie się na tym wątku jest prezentowane przez osoby z przeciwnej strony barykady

>I to jest w
> tym wszystkim najgorsze bo takie osoby później jak
> ty z delikatnie okrojoną wiedzą na temat pewnej
> kultury potrafią tylko krzyczeć, że wszyscy na
> forum to rasiści ;)

Słońce, moja "delikatnie okrojona wiedza" to 5 lat studiów dotyczących islamu i prywatne zainteresowania związane już nie z islamem, a z Arabami i językiem arabskim. Plus mieszkanie przez pewien czas w kraju muzułmańskim.
Czy coś jeszcze chcesz napisać o moich brakach w wiedzy?:>
Chcialam jeszcze dodać, że ten sam kolega ma zupełnie inne maniery niż te, do których jestem przyzwyczajona (czyli rożnice kulturowe dosc znaczne). Nie przepuszcza kobiet przez drzwi :), stawia swoj kubek po kawie przed kolezanka zeby  go odniosla lub tego typu rzeczy (i to nie są zarty, po prostu jakos dla niego to jest oczywiste) Lubie go jako kolege ale jako chłopak doprowadzilby mnie do szewskiej pasji :)
> > TO ZNOWU JA a co powiecie o polakach ktorzy
> bija> zony co powiecie o tych wszystkich super
> facetach> co mysla ze sa naj a za plecami rogi
> moga> przyprawic znam takiego polaka co zonie
> wybil zeby> obcial wlosy i  zamykal w szale zone w
> piwnicy by> nie byla zbyt rozwiazla :/NIE TYLKO
> MUZULMANIN> JEST ZLYM CZLEKIEM KATOLIK TEZ


> POTRAFI> .......przed slubem tez mowia mile slowa
> a potem> co?? ILE JEST ROZWODOW?? Kurcze kobiety
> muzulmanki > tez pracuja tez sa po rozwodach nie
> kaza siedzi w> domu i czeka na meza,jesli z
> rodzinnego domu> wyniosla taka tradycje ze" siedz
> w domu i nie> pracuj" to trudno. ale maja rodziny
> co odwiedzaja> je codziennie........ moja mama tez
>  nie pracowala> siedziala w domu opiekowala sie
> dziecmi i nie> widze w tym nic zlego...... religia
> religia> czlowiek czlowiekiem  Jaaasne:-) Ale
> Autorka pytala o muzulmanow. Zaloz nowy watek, to
> pogadamy o Polakach:-)))



CZYLI ZE CO MUZULMANIN BIJE A KATOLIK NIE BIJE TAK?????? 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.