Temat: Miałam kleszcza :(

wczoraj około 17 byliśmy na grzybach, a dziś wieczorem znalazłam małego kleszcza na łydce... dosłownie mała czarna kropeczka. Wyciągnęłam go i teraz to miejsce mnie swędzi. No i teraz zaczęłam sobie wkręcać że mogę złapać boleriozę, normalnie w brzuchu mi się ze stresu przewraca. Tata kolegi to ma i wiem że to straszna choroba. Myślicie że jest duże ryzyko że to złapię?  Znacie kogoś kto miał kleszcza i wszystko jest ok? Strasznie się boję :( 

Nie zlicze ile złapałam kleszczy, mój mąż czy inni znajomi... Jakbym miała dostawać histerii po każdym to by mi zabronili do lekarza przychodzić....

tylko pamiętaj, żeby obserwować to miejsce do 40 dni, bo rumień może wyjsć z opóźnieniem. Nam tak zalecała lekarka.

Pasek wagi

Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie :)

zolzaaaa napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

jak nie pojawia sie rumien to znaczy ze nie ma reakcji. poza tym borelioza jest wredna i badania w tym momencie moga nic nie wykazac, dopiero po okolo 2tygodniach.
Jak  juz to badanie najwcześniej się robi po 4 tygodniach. Zalecany czas 6-7 tygodni po ukąszeniu.Jak Cię to męczy to zrób badanie w odpowiednim czasie, choć one czasem wychodzą fałszywie negatywne. Mój syn miał kleszcza i niestety był duży, mężowi się oberwalo bo go wyrzucił. Dałabym go do badania A nie czekała w niepewności tyle czasu. 

Nawet jeśli kleszcz byłby zarażony to nie oznacza, że przeniósł chorobę na człowieka

Wiele razy miałam kleszcza na sobie, ale tylko raz się wbił i trzeba było wyciągać. Mój tata codziennie chodzi na grzyby i też wiele razy miał kleszcze, wbite pewnie też z kilkanascie razy. Na szczęście nikomu nic nie było. My praktykujemy metodę, że trzepiemy ubrania na balkonie, wyczesujemu włosy kilka minut, potem bierzemy prysznic i zazwyczaj swieże kleszcze, które nie zdążyły się wbić, spływają do odpływu. Polecam taką metodę, lepiej być ostrożnym niż żałować. 

Pasek wagi

idz do lekarza, na vitalii to.wiesz, każdy sie niby zna a lepiej niech ci lekarz powie, zamiast miałabys sobie pluc w brodę

Ja bym obserwowała to miejsce. A jeśli się niepokoisz, to do lekarza ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.