- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 października 2019, 08:35
Słuchajcie, mam taki problem. W sumie dla mnie to problemem nie jest, ale mojemu chłopakowi zaczyna przeszkadzać, bo ma bardzo lekki sen i szybko się wybudza. Mieszkamy ze sobą od niedawna i w sumie na początku było to śmieszne, nagrywał mnie a potem się z tego śmialiśmy ale teraz coraz częściej narzeka, że mu to przeszkadza i się nie wysypia. W nocy mówię bardzo dużo i głośno, dziś np. grałam w Milionerów przez sen i wybierałam opcję 50:50 a potem śpiewałam coś.... Niby śmieszne, ale mojemu już nie jest tak wesoło jak na początku. Zwłaszcza, że robię to praktycznie co noc i ma kilka takich przebudzeń. Ja sama zupełnie nic nie pamiętam i naprawdę jest śmiesznie jak odsłuchujemy nagrania :D
Macie pomysł jak mogłabym się z tego "wyleczyć"? Jakieś leki ziołowe na sen? Boję się że sobie w ten sposób rozwalę organizm, bo problemów ze snem nie mam żadnych, zasypiam wieczorem jak dziecko.... Zatyczek mój chłopak nie chce bo czasami mam incydenty że lunatykuję i on boi się że coś mogę zrobić (czasem miałam jakieś dziwne akcje w domu typu - pokroiłam bochenek chleba, rozebrałam chlebak, wyciągnęłam z szafy wszystkie ubrania i je układałam, wyszłam na dwór..) Lunatykowanie nie zdarza się często, ale jednak się zdarza. I on mówi że niepewnie by się czuł nie słysząc tego co się dzieje i w sumie mu się nie dziwię... Jakieś rady ? Da się coś z tym zrobić? Do kogo się z tym udać?
10 października 2019, 08:52
Mój szwagier chodził z tym do psychologa. Twierdzi, że już tak nie ma, ale nie wiem czy to prawda.
10 października 2019, 09:08
ja gadam ;D z partnerami nie było problemu, ale w akademiku podobno do współlokatorki przez sen powiedziałam "spierda**j"
10 października 2019, 09:12
Hmm niektorzy tak po prpstu maja. Moze jakas melisa? Dziala ona lagodnie uspokajajaco.
10 października 2019, 10:20
moze niech chłopak śpi w stoperach do uszu :P No raczej cieżko samemu się kontrolować przez sen :P Mój ojciec gada przez sen od kiedy pamiętam Syn też od czasu do czasu cos tam sobie pogada.
10 października 2019, 11:06
A nie próbowałaś poszukać pomocy u specjalisty od zaburzeń snu? Może podpowiedział by coś więcej- z tego co kojarzę poleca się różne techniki relaksacyjne, wydłużenie czasu na sen i...spanie samemu ;) Gadanie to pół biedy ale lunatykowanie może być faktycznie i uciążliwe i niebezpieczne dla ciebie.. Możesz wypróbować miesiąc-dwa- na wieczór melatonina+zma+gaba i może jakieś wyciszające ziołowe? Mojemu M. pomogło na uregulowanie i poprawę jakości snu.
10 października 2019, 11:38
moze niech chłopak śpi w stoperach do uszu :P No raczej cieżko samemu się kontrolować przez sen :P Mój ojciec gada przez sen od kiedy pamiętam Syn też od czasu do czasu cos tam sobie pogada.
Właśnie nie chce, bo się boi że coś zrobię w nocy i woli czuwać :P
10 października 2019, 14:01
Gadam przez sen, śpiewam, śmieje się. Nic na to nie dziala