Temat: Wasz kosmetyki lubiany przez partnera

Każdy prawdziwy mężczyzna,
Jeśli być mężczyzną chce,
Musi mieć się do czego przyznać.
To może być na przykład, że:

(...)

I że jak była u matki,
(Bo matka była chora),
Użył do depilacji klatki
Jej depilatora.
I że w drogerii „Pachnący Kruk”
Jest już chyba spalony,
Bo jak brał plastry do depilacji nóg
I kłamał, że to dla żony,
Sprzedawca tak się pochylił,
I nie ściszając głosu
Powiedział:
- Panie Marku przyszedł świetny peeling.
Seria dla komandosów.

Artur Andrus 

Co prawda to nie kosmetyk, ale moj ode mnie uzywa okrągła szczotkę do wlosow na ktora uklada brode :D

Oczyszczający plaster na nos w formie tygrysa

Nic mi nie podbiera ;)

Ostatnio zakupiłam sobie w dużej butelce żel aloesowy i trzymałam pod prysznicem, bo korzystam z niego przy pielęgnacji włosów. Używam tego niewiele, bo jest dość ekonomiczny. Po dwóch tygodniach od zakupu zostało pół opakowania, a ja zużyłam może 4 porcje wielkości orzecha laskowego. Butelka jest litrowa, więc mnie to troszkę zdziwiło :D Okazało się, że mój ukochany myślał, że to żel pod prysznic i używał tego dość sporo, bo mu się jakoś nie pieniło...

No, ale to było przez przypadek, więc nie wiem czy się liczy :)

oddaje mu zele do twarzy ktore mi nie pasuja :D 

mój maz upodobal sobie mój antyperspirant Dove, mgiełke do twarzy evian I krem do twarzy  la mer (zwłaszcza kiedy jest świeżo po goleniu) nad czym ubolewam bo jest dość drogi ;)

Żel pod prysznic i szampon do włosów mamy wspólny (oba produkty o neutralnym zapachu), więc tu nie ma problemu. Innych kosmetyków też nie podbiera, ale zawsze czesze brodę moja szczotka do włosów, mimo że jego leży tuż obok ;p

Ej.. ja używam takiego w żelu i totalnie wyleciało mi z głowy, że jest też taka wersja 🙈🙈🙈

Mojemu bardzo podoba się zapach klasycznego Dove (ze wszystkich zapachowych kosmetyków ja uznaję tylko ten :) i zdarza mu się "wypachnieć" moim dezodorantem i żelem pod prysznic.