Temat: Rzucanie palenia a zaparcia,prosze o pomoc:(

Witam wszystkich.Niecale 3 tygodnie temu rzucilam palenie.Palilam 8 lat,przez ostatnie 3 przeszlo paczke dziennie.

Nie bylo wcale tak ciezko rzucic jak myslalam...ale...

No wlasnie-ale.Mam potworny problem z zaparciami.Przez ostatnie 11 dni bylam w wc tylko raz.Jestem strasznie wzdeta,nawet rano przed sniadaniem mam uczucie ,,pelnego zoladka''.

 

I powiem tak:

-pije do 8 szklanek wody plus herbatke z kopru wloskiego,miete itp

-jem kasze-(a nie znosze),duszone warzywa,,,papki z duszonych owocow'',owsianke,suszone sliwki itd itp

-ostatnio z rozpaczy sprobowalam lewatywy-okropnosc i nic...gotowce ze specjalnym roztworem,zrobilam 2 (po jednym nic sie nie stalo),po 2 zreszta tez,tylko potworny bol brzucha-myslalam,ze zadzwonie na pogotowie.

-zadne ,,przeczyszczacze'' typu Xenna itp nie dzialaja...

 

 

Pomocy...:(

 

Jest tu ktos kto rzucal palenie i doswiadczyl tego samego...?

Ja niestety pod wplywem silnego stresu i....powrotu do diety znow zaczelam palic :(((( Mialam schize,ze odkad rzucilam zaczynam tyc przez spowolniona przemiane materii....A bylo tak dobrze,pol roku nie palilam......Ale od 1 maja znow rzucam to cholerstwo!

Jeszcze co do tego blonnika-no wlasnie nie mozesz popadac w paranoję-po prsotu jedz zdrowo i organizm sam sie wyreguluje :) Nadmiar blonnika moze byc tak samo szkodliwy jak niedobor. I przypomnialo mi sie co jeszcze dziala-cykoria do picia(smakuje jak kawa zbozowa/rozpuszczalna),mozna kupic np w kauflandzie w dziale kaw rozpuszczalnych :)

ZADNEGO SENESU! Od tego latwo uzaleznic zoladek i wyplukuje mnostwo mikro,makroelementow.


Nie przesadzajmy z tym senesem.
Raz można wypić na rozruszanie i odstawić...wszystko jest dla ludzi, byle nie przesadzać z ilością ;)

Mnie tam nie wyproznia wiec go pic nie bede:)

Z cykoria poszukam,ale nie wiem czy w UK dostane,popytam dzis w PL sklepie.

Koralgolka bralas jakies wspomagacze jak rzucalas? tzn plastry albo tabletki.

Ja jak na razie nie tyje,widze,ze jem troche wiecej ale staram sie nie ruszac zadnego syfu i cwiczyc.Waga przez 3 tyg spadla ale tylko o 0,5 kg.Duzo winy jest wlasnie w zaparciach:P

 

tez sie balam tego tycia,ale to stereotyp.Fakt-przemiana materii zwalnia o 20 % okolo,spada puls ale to wszystko mozna podkrecic przyprawami i wysilkiem fizycznym.

 

Tylko te cholerne zaparcia:/

 

Ale efekty pozytywne tez widze-wlosy mniej wypadaja,cera jest jakby mniej zszarzala i pasty wybielajace zaczynaja dzialac:D

Może warto zastosować jakieś leki które w ZJD się sprawdzają - lekarze powinni wiedzieć Debridat lub Duspathalin (o ile pamiętam). Ja nie wiem czy mi to wogóle pomagało, więc już nie stosuję, ale wiele osób sobie chwaliło. Poza tym spróbuj może probiotyków jak Trilac - bakterie są potrzebne do trawienia - na pewno nie zaszkodzą. Ze środków na zaparcia polecam równiż czopki glicerynowe, bo można je w ZJD stosować i nie powodują skutków ubocznych. Działają skutecznie i szybko. Nie można ich przedawkować, więc możesz bez obaw zastosowac tyle ile Ci w końcu pomoże. Trzeba tylko wytrzymać co najmniej 30 minut najlepiej na leżąco po zastosowaniu. Można brac przez dłuższy czas aż się organizm nie wyreguluje. Z mocnych środków to bisacodyl w czopkach w Polsce na receptę - skuteczny w 100%. Lepiej czasami coś takiego zastosować niż mieć tak długo zaparcie, które zatruwają cały organizm.
Pasek wagi

dziekuje:)

Wiem,czuje sie fatalnie-nie moge spac,zaczyna mnie wypryszczac wiec niefajnie:/

Czopki tak samo jak lewatywa w moim wypadku odpadaja...bralam przed operacja-nic..z moim tylkiem jest chyba cos nie tak:P

 

Tak na powaznie-wypilam na wieczor kefir,zakupilam tez ocet jablkowy-powoli czuje,ze cos zaczyna sie dziac w moim brzucholu

NotMyself napisał(a):

Witam wszystkich.Niecale 3 tygodnie temu rzucilam palenie.Palilam 8 lat,przez ostatnie 3 przeszlo paczke dziennie.

Nie bylo wcale tak ciezko rzucic jak myslalam...ale...

No wlasnie-ale.Mam potworny problem z zaparciami.Przez ostatnie 11 dni bylam w wc tylko raz.Jestem strasznie wzdeta,nawet rano przed sniadaniem mam uczucie ,,pelnego zoladka''.

 

I powiem tak:

-pije do 8 szklanek wody plus herbatke z kopru wloskiego,miete itp

-jem kasze-(a nie znosze),duszone warzywa,,,papki z duszonych owocow'',owsianke,suszone sliwki itd itp

-ostatnio z rozpaczy sprobowalam lewatywy-okropnosc i nic...gotowce ze specjalnym roztworem,zrobilam 2 (po jednym nic sie nie stalo),po 2 zreszta tez,tylko potworny bol brzucha-myslalam,ze zadzwonie na pogotowie.

-zadne ,,przeczyszczacze'' typu Xenna itp nie dzialaja...

 

 

Pomocy...:(

 

Jest tu ktos kto rzucal palenie i doswiadczyl tego samego...?

jezuuuu...przechodzę teraz przez to samo:( nic nie działa..raz na jakiś czas środki przeczyszczające. Dziś minal.miesiac i z tego wszystkiego zajarałam,ale nie chce palić. Brzuch jak balon. Czy uregulowało Ci się to w końcu?.po jakim czasie,jeśli mogę zapytac

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.