- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 września 2019, 17:52
Zastanawiam się czy nie mam niedoczynności tarczycy.
W domu mamy 23.5 stopnia C, a mi zimno. Jestem zmarznieta, nic mi się nie chce, mam bardzo sucha skórę i mocno wypadają mi włosy.
Wybieram się na badanie TSH, ft3 i ft4. Czy potrzeba jakieś jeszcze badanie? Z wynikami pójdę do endokrynologa.
Coś jeszcze warto zbadać z krwi? Żeby załatwić za jednym zamachem.
Dziękuję z góry. Wiem, że doradzicie.
27 września 2019, 12:26
Ale nadmiar tej witaminy jak i każdej ma też negatywne skutki...mi lekarka medycyny pracy mówiła że nie ma sensu - bo właściwie całe nasze społeczeństwo (ponad 90%l na niedobór i żeby po prostu suplementowac.Dobrze, że przypominasz. Tyle się o tym mówi, a badań nie robi.warto zbadac pooziom witaminy D3 - mimo czestego przebywania na powietrzu mialam ogromny brak, pzez co czulam sie bardzo zle - nie pamietam dokladnie ale chyba problemy z tarczyca powoduja slabe przyswajanie witaminy, przez co tworza sie niedobory.
nadmiar w naszych warunkach nie grozi... ;) generalnie suplementować powinien każdy - poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, natomiast badanie pokaże w jakich dawkach suplementować.
27 września 2019, 13:20
nadmiar w naszych warunkach nie grozi... ;) generalnie suplementować powinien każdy - poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, natomiast badanie pokaże w jakich dawkach suplementować.Ale nadmiar tej witaminy jak i każdej ma też negatywne skutki...mi lekarka medycyny pracy mówiła że nie ma sensu - bo właściwie całe nasze społeczeństwo (ponad 90%l na niedobór i żeby po prostu suplementowac.Dobrze, że przypominasz. Tyle się o tym mówi, a badań nie robi.warto zbadac pooziom witaminy D3 - mimo czestego przebywania na powietrzu mialam ogromny brak, pzez co czulam sie bardzo zle - nie pamietam dokladnie ale chyba problemy z tarczyca powoduja slabe przyswajanie witaminy, przez co tworza sie niedobory.
O dokładnie o to chodzi.
27 września 2019, 17:00
Nie dostaniesz od lekarza POZ kwitu na witaminę D, a i lekarza szukaj poza naszym miastem
27 września 2019, 18:02
Nie dostaniesz od lekarza POZ kwitu na witaminę D, a i lekarza szukaj poza naszym miastem
Endokrynologa mam szukać poza Płockiem?
28 września 2019, 13:15
Zastanawiam się czy nie mam niedoczynności tarczycy. W domu mamy 23.5 stopnia C, a mi zimno. Jestem zmarznieta, nic mi się nie chce, mam bardzo sucha skórę i mocno wypadają mi włosy. Wybieram się na badanie TSH, ft3 i ft4. Czy potrzeba jakieś jeszcze badanie? Z wynikami pójdę do endokrynologa. Coś jeszcze warto zbadać z krwi? Żeby załatwić za jednym zamachem. Dziękuję z góry. Wiem, że doradzicie.
Na wizytę wystarczy morfologia, TSH, ft3 i ft4. Badania przeciwciał też, ale należy wziąć pod uwagę, że wyniki są zmienne w przebiegu choroby, więc nie są tu decydujące. Ogólnie, poza hormonami, to badanie USG jest podstawą, więc wybierz endo, który przeprowadza je na miejscu. Mój ginekolog też od niedawna bada tarczycę i bez wywiadu, bez badań krwi, po dwóch machnięciach głowicą po szyi już widział, że mam hashimoto.
A zanim zostałam zdiagnozowana 10 lat temu to rodzinny bez żadnych badań powiedział, że mam niedoczynność tarczycy (po spojrzeniu na to jak wyglądam - nie, nie byłam gruba, wręcz przeciwnie ;). I to on zaczął leczenie hormonami + dał skierowanie na TSH i do endo. Nawet byłam u fryzjerki, która po samych włosach wiedziała, że mam niedoczynność.
Badanie witaminy D możesz, ale nie wiem czy jest sens wydawać pieniądze... Suplementacja dawką 2000 jednostek nie doprowadzi do przedawkowania i ogólnie w sezonie jesienno-zimowym jest polecana, nawet jeśli wyniki masz w normie.
Tak naprawdę można zrobić kupę badań, tylko po co? Lekarz spojrzy na hormony, przeciwciała, zrobi USG. Są konkretne standardy leczenia, cudów tutaj nie zrobi. W przypadku niedoczynności dostaniesz euthyrox/letrox. W przypadku samego hashimoto leczenia jako takiego nie ma. Zdrowa dieta, lekki sport, witamina D3 i tyle. Jak trafisz na jakiegoś pasjonata to może da zalecenia dietetyczne.
Jeśli faktycznie wyjdzie niedoczynność tarczycy (objawy mocno na to wskazują) to warto brać selen. Pomaga w konwersji syntetycznych hormonów T4 w T3. Ja mam zapisany przez endo właśnie selen i witaminę D3 (pomimo dobrych wyników). Jeśli pod względem tarczycy wyjdzie, że jesteś zdrowa to po prostu szukaj dalej, nie wydawaj od razu teraz kasy na badania, które mogą okazać się zbędne na tym etapie - idź spokojnie do rodzinnego, ustalcie plan działania. Zresztą rodzinny może zlecić badania w ramach NFZ: TSH (ft3 i ft4 także, ale pewnie niechętnie), morfologię, żelazo, cholesterol, próby wątrobowe. Zawsze trochę kasy w kieszeni zostanie :)