- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2019, 07:54
Nie, sześć jest ok. Mało to byłyby 2-3 godziny. Zwykle śpię 6-9h, choć zdarzają się takie noce, kiedy przesypiam 4h z hakiem (bo szkoda mi dnia na spanie, bo nie czuję się zmęczona, itd.).
20 kwietnia 2019, 08:10
Zależy. Jeśli czujesz się wyspana to jest ok. Też sypiam po 6-7 godzin, jak śpię dłużej to wstaję z bólem głowy albo zamulona.
20 kwietnia 2019, 08:24
Zależy od osoby. Ja śpię te 6 godzin i jeżeli je prześpię, to jest ok. Jeżeli dłużej pośpię, to potem mam problem z zaśnięciem. Niestety często się wybudzam i bywało, że spałam po 3-4 godziny. Po jakimś czasie takiego funkcjonowania miałam okropne problemy z pamięcią.
20 kwietnia 2019, 08:27
zależy czy się wysypiasz czy nie. Ja 9 wzwyz
20 kwietnia 2019, 08:35
Jeżeli się wysypiasz to ok;) ja teraz śpię po 10-12 godzin ( jestem w ciąży ) i jak mniej śpię to nie dam rady funkcjonować. A normalnie śpię ok 6-7 i jest ok
20 kwietnia 2019, 10:43
co ile kto potrzebuje. dla mnie 8h to minimum, inaczej nie jestem w stanie funkcjonowac, fizycznie i psychicznie. jesli spie 7h to gdy tylko zrobie to co musze to zasypiam - i w ten sposob w ciagu doby nie mam przespanych lacznie 8h, a co najmniej 12 do 15. optimum to dla mnie 9, choc jak mnie nikt nie obudzi to spie te 12-15h ciągiem.
20 kwietnia 2019, 10:48
W tygodniu jakieś 7 godzin, ale gdy np. w sobotę mam okazję spać bez zakłóceń - budzików, hałasów - to sama budzę się po ok. 12 godzinach ;) Wychodzi na to, że organizm odbiera sobie średnio jedną godzinę snu, której brakuje mu w tygodniu
20 kwietnia 2019, 10:59
Ja zawsze mało spałam i lubiłam wstawać wcześnie rano. Spałam właśnie około 6-7 godzin. Teraz mam rozregulowany sen (co tak na marginesie jest dla mnie okropne) i w tygodniu śpię np 4-5 godzin a w weekendy śpię nawet 10 godz. Lepiej się czułam, gdy codziennie spałam po 6-7 godzin. Myślę, że taką jednak optymalną liczbą godzin jest 7-8, ale wszystko tak naprawdę zależy od organizmu. No i niezwykle ważna jest regularnosc snu.