Temat: sen a odchudznie

oglądałam jakoś niedawno na TLC program dużo do stracenia ( ot taka motywacja ) i gdzieś ktoś powiedział z trenerów do jednej z uczestniczek że ćwiczy za dużo i nie dosypia. Zastanowiło mnie to niedosypianie... myślicie że to ma jakiś wplyw? ja mam tak czasami że śpię kilka godz i faktycznie źle się czuje więcej jem i uzupelniam to cukrem dziś spalam ponad  8 godz chodź staram się tego nie robić ale od kilku tyg mialam zastój teraz kiedy odespalam 2 tyg moja waga zaczyna spadać mam więcej sily na ćwiczenia a co za tym idziej wykonuję je dokladniej i nie podjadam slodkiego myślicie że to że czlowiek jest wyspany ma wplyw na to że odchudznie idzie lepiej?
te 11 godzin wyszło samo z siebie nie śpię tyle codziennie ale niestety od jakiegoś czasu Musiałam bardzo wcześnie wstawać i kłaść się późno wiec organizm najwyraźniej potrzebował regeneracji
u mnie to niestety sie potwierdza, im mniej spie tym mam mniej sil i jem wiecej by dodac sobie energii i moc jakos funkcjonowac. poza tym organizm niewyspany jest zestresowany i napewno nie dziala jak powinien
dlatego bylo kiedys powiedziane chcesz byc piekna wiosna to sie wysypiaj
Pasek wagi
zauważyłam że jak śpię w tygodniu po ok. 6-7 godzin (szkoła przeważnie na 7.00) to jestem potem taka spuchnięta, na twarzy i w ogóle. Nie ma to nic wspólnego z okresem czy piciem wody wiem to. Natomiast gdy śpię w weekendy albo przykładowo jak dzisiaj po 12-13 godzin to moja waga leci i nie jestem opuchnięta..
Nie wiem jak to się dzieje ale ŚPIJMY LUDZIE JAK NAJWIĘCEJ ;d

ja potrzebuję 9 godzin snu, inaczej nie funkcjonuje prawidłowo
Pasek wagi
tak, bo organizm musi się doładować, a jak ma to zrobić jeśli nie kaloriami. Kiedyś oglądałam program na ten temat i dietetyczka stwierdziła, że niedosypianie to jak pożar w środku lasu, który ktoś ugasił. Las niby nadal istnieje, ale zniszczony w środku i potrzeba dużo czasu, żeby drzewa, który tam stały odrosły. To, co robiłam w czasie sesji i jak się później czułam to doskonały dowód na to - mało snu, duuuuużo kalorii i to syfu (czekolada, cola itp.) a jak się skończyło to przez długi czas się czułam jakby mnie coś potrąciło.
Pasek wagi
a co do tego ile śpisz to sama mówisz, że to teraz tak jest. Ja w czasie studiów kiedy było dużo nauki, trenowałam taniec (po 4,5 godz. dziennie) i pracowałam mogłam spać i po 4 godziny dziennie. Po średnio 8 miesiącach przychodził moment kiedy spałam non stop przez 2 tygodnie. Urywałam się około 12 w południe z uczelni, bo myślałam, że tam padnę, szłam do domu i spałam do kolacji, po niej wracałam do łózka i spałam do rana. Po 2 tygodniach przespanych wracałam do życia i powtórka następowała po średnio 8 miesiącach. Może Ty masz teraz czas kiedy musisz się zregenerować.
Pasek wagi
ja śpię 8-9 godzin dziennie :) a i tak jestem niewyspana...
ja śpię po 5 godzin i widzę tego efekty. Ale zastanawiam się czy organizm się z czasem nie przyzwyczaja, do takiego trybu funkcjonowania. W końcu od dawna nie zna innego.
Nie przyzwyczaja sie.... Podczas snu zachodza rozne procesy w organizmie, i jezeli nie spisz tyle ile trzeba to organizm sie nie wyrobi bo po prostu nie ma szansy. Tak samo jak w 9sek 100m nie przebiegniesz :)

A zmeczenie nawet jezeli sie dlugo spi, moze wynikac ze slabego odzywiania lub moze jakosc snu nie jest taka jak trzeba? Jesli sie w nocy budzisz, lub w pomieszczeniu jest troche swiatla/halasu to jakosc snu cierpi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.